Niewątpliwie 2020 rok był dobry rokiem dla nowych seriali, a także kontynuacji hitów. Warto zatem zwrócić uwagę na te najchętniej oglądane, a także najbardziej cenione w internetowych rankingach i rankingach oglądalności. Wśród tych tytułów każdy może znaleźć coś dla siebie. Wiele emocji wzbudził kolejny sezon światowego hitu „Dom z papieru”, a także „Ozark”, dostępnych na platformie Netflix. W nadchodzącym roku szykuje nam się finał pierwszego i kolejny sezon drugiego. W ubiegłym roku dowiedzieliśmy się również, że zainteresowanie monarchią jest ciągle żywe, a szachy zyskały wielu nowych zwolenników. Poznajcie zatem najlepsze seriale 2020 roku, które mimo lub dzięki pandemii, zyskały ogromną popularność.
Spis treści
Gambit królowej, czyli jak zostać mistrzem szachowym
Wydawać, by się mogło, że szachy to nudna gra dla intelektualistów. Niemniej jednak „Gambit Królowej” udowadnia, że tak nie jest. Mamy tu doskonały portret psychologiczny młodej szachistki, która boryka się z uzależnieniami, a jednocześnie bardzo chce stać się mistrzynią. Mini serial jest propozycją dla tych, którzy nie preferują wielosezonowych produkcji, a niewątpliwie wciska w fotel od samego początku i na pewno jest doskonałą propozycją na weekend.
The Crown (sezon 4)
Miłośnicy monarchii, a w szczególności monarchii brytyjskiej na pewno zainteresują się serialem „The Crown”. W czwartym sezonie pojawia się już postać księżnej Diany. Możemy się dowiedzieć więcej na temat jej burzliwej relacji z Karolem, a także jego romansu z Camillą Parker Bowles. Oczywiście jest tu wiele fikcji, jednak w każdej jest przecież ziarnko prawdy. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że jest to produkcja stworzona z dużym rozmachem, a kreacje aktorskie, zarówno królowej Elżbiety, jak i księcia Filipa są bardzo dobre. Możemy jednak najbardziej utożsamić się z trudną historią księżnej Diany, choć w 4 sezonie nie dochodzimy jeszcze do jej kulminacji…
Dom z papieru (sezon 4)
Jednym z najlepiej ocenianych seriali, który stał się kultowy na całym świecie, jeszcze zanim dobiegł końca jest „Dom z papieru”. Po udanej akcji w hiszpańskiej mennicy, najsłynniejsi złodzieje realizują kolejny plan Profesora, a mianowicie skok na bank Hiszpanii. W czwartym sezonie sytuacja się zaognia, ale profesor za wszelką cenę chce misję życia swojego brata doprowadzić do końca. Mamy tu do czynienia ze swoistym dysonansem, bo choć bohaterowie są przestępcami, to jednak traktuje się ich jako swoistych Robin Hoodów, którzy demaskują hipokryzję władzy, w końcu w sezonie 3 nawet manna leci z nieba, a maski które noszą przypominają te, które wdziewają członkowie Anonymous. Kto nie widział, koniecznie musi zobaczyć ten serial na platformie Netflix!
Kalifat – ISIS od środka
Choć o ISIS słyszy się już coraz mniej, bo oficjalnie samozwańczy kalifat został stłamszony w zarodku, po zabiciu przez siły specjalne USA przywódcy Abu Bakr Al-Baghdadiego, to jednak ze względu na dostępność materiałów ISIS, a także ciągle wielu muzułmanów zaangażowanych w tzw. świętą wojnę, mamy do czynienia z „Cyber Kalifatem” i terroryści islamscy ciągle są obecni. Nic więc dziwnego, że szwedzki serial „Kalifat”, który w kwietniu 2020 r. pojawił się na platformie Netflix bił rekordy popularności. Bohaterkami filmu są kobiety poddawane islamskiej indoktrynacji, które w rezultacie mamione udanym życiem ku chwale Allaha trafiają do Daesz. Równolegle w Państwie Islamskim prowadzone są przygotowania do ataku na Szwecję. Ten serial trzyma w napięciu od pierwszych sekund, a jego wielbiciele już dopytują o kontynuację tej produkcji.
Unorthodox – poznaj życie i rozterki ortodoksyjnych Żydów
Niemałą sensację wywołam w 2020 roku również serial Unorthodox. Opowiada on historię ortodoksyjnej Żydówki, którą poznajemy, gdy trwają przygotowania do jej aranżowanego małżeństwa. Choć chce być wierna swoim przekonaniom i zgodnie z religią chce przyczynić się do odbudowy liczebności społeczności Żydowskiej zredukowanej na skutek Holocaustu, to jednak marzy o samorealizacji i rozwijaniu pasji. Ucieka zatem z Brooklynu do Berlina, gdzie mieszka jej matka, a w ślad za nią podąża jej mąż i przedstawiciel ortodoksyjnej wspólnoty. Dobrze pokazany jest tu dysonans pomiędzy restrykcyjną, tradycyjną religią, a współczesnym liberalnym światem. Co ostatecznie wybierze Esther? Ten mini serial to dobry sposób na spędzenie weekendu. Warto podkreślić, że powstał on na podstawie książki o tym samym tytule, w której chasydka opisuje swoją niezwykłą historię.
Dark (sezon 3) – ciemność, która spowiła cztery rodziny
„Dark” to jeden z najchętniej oglądanych seriali, którego kontynuacja pojawiła się właśnie w ubiegłym roku. To thirller science-fiction, który trzyma w napięciu od pierwszej minuty. Poznajemy cztery rodziny, które łączą skrywane sekrety. Zaczynają wychodzić na jaw po zaginięciu dwójki małych dzieci. Wszystko ma związek z wydarzeniami, które miały miejsce w miasteczku w 1986 roku. To propozycja dla wszystkich, którzy szukają w fabule drugiego dna, a także miłośników produkcji o zjawiskach nadprzyrodzonych.
Ozark (sezon 3) – praca dla kartelu nigdy się nie kończy
Miłośnicy serialu „Ozark” wyczekiwali kolejnego sezonu i oto pojawił się on jeszcze w pierwszym kwartale 2020 roku. Marty Bird ucieka z rodziną z Chicago do Krainy Ozark w Missouri, gdzie zobowiązuje się do wyprania 500 milionów dolarów na rzecz bosa narkotykowego. Niespodziewanie okazuje się, że narkotykowy biznes koliduje z rodzimym, prowadzonym od pokoleń, co niesie ze sobą wiele komplikacji. Spłata długu wobec kartelu prowadzi do dążenia do otwarcia Kasyna. Kiedy ten plan dochodzi do skutku okazuje się, że Marty jest zmuszony dalej brnąć w nielegalny biznes, a po piętach ciągle depcze mu FBI. Marty i jego żona Wendy po raz kolejny udowadniają swoją lojalność, a jednocześnie starają się zabezpieczyć swoją rodzinę, której przyszłość także „wisi na włosku”. Serial niezwykle trzyma w napięciu, a zakończenie sezonu 3 wskazuje na to, że wiele jeszcze może się wydarzyć. Choć Marty Bird dąży do tego, by spłacić dług i żyć dalej okazuje się, że praca dla kartelu nie ma końca…
The Stranger – sieć tajemnic do odkrycia
Wśród nowości na rok 2020 pojawił się serial „The Stranger”. To historia Adama Price’a, który chce rozwikłać tajemnice dotyczące swojej rodziny. Choć być może zburzy to jego uporządkowane życie, prawnik chce dowiedzieć się więcej o nieznanym mu do tej pory życiu żony, która po konfrontacji znika.To kolejny brytyjski thriller, który jest odpowiednim wyborem dla miłośników gatunku. To kolejny serial zrealizowany na podstawie powieści Harlana Cobena, na pewno pozycja obowiązkowa dla miłośników autora.
Miłość i anarchia – wszystkie chwyty dozwolone?
W 2020 roku pojawił się także szwedzki serial „Miłość i anarchia”. Jego bohaterką jest Sofie, mężatka i matka dwójki dzieci, która jest pracoholiczką. Dostaje nowe zadanie zmodernizowania starego wydawnictwa, w którym informatykiem jest Max. Flirt tych dwojga prowadzi do niebezpiecznej gry. Zaczynają stawiać sobie wyzwania podważające współczesne wartości. Czy ta gra wymknie się spod kontroli? Tego dowiecie się oglądając serial, który polecamy wszystkim miłośnikom skandynawskiego kina.
Najlepsze seriale 2020 – podsumowanie
W 2020 roku pojawiło się wiele seriali, a niektóre hity miały swoją kontynuację. Na pewno warto sięgnąć także po tytuł „Już nie żyjesz”. Nietypowy serial o wdowie i jej przyjaciółce zyskał rzesze fanów nie tylko ze względu na dobre kreacje aktorskie. Bieżący rok przyniesie pewnie jeszcze więcej, a w przypadku niektórych tytułów jak wyżej wymieniony, czy „Dom z papieru” historie dobiegną końca. A jakie były, Twoim zdaniem, najlepsze seriale 2020?
0 komentarzy