Mare z Easttown Recenzja jednego z najlepszych seriali nie tylko w 2021 roku

j

Autor: Dominik Smyk

}

Data: 2 czerwca 2021

a

Kategorie: Recenzje seriali

Mare z Easttown Recenzja

Przez ostatnich kilka tygodni miliony widzów na całym świecie wraz z bohaterką „Mare z Easttown” zadawało sobie pytanie kto odpowiada za śmierć nastoletniej Erin. Odpowiedź mogliśmy wreszcie poznać w finałowym odcinku, który dopiero co miał premierę. Była to tak oczekiwana informacja, że nie wytrzymały nawet serwery HBO, czyli platformy odpowiadającej za serial. Co stoi za sukcesem produkcji i dlaczego przynajmniej według mnie jest to jedna z najlepszych pozycji w ostatnich latach.

Historia inna niż wszystkie

Mare z Easttown Recenzja

Punktem wyjścia do fabuły całego serialu okazuję się tajemnicze morderstwo nastoletniej matki o imieniu Erin (Cailee Spaeny). Sprawą tą zająć ma się detektyw Mare Sheehan (Kate Winslet), która mówiąc krótko ma już za sobą lata świetności, kiedy to była gwiazdą szkolnej drużyny koszykówki, czy sumiennie pracującą policjantką. Obecnie znajduję się ona w dość trudnej sytuacji życiowej, która to będzie miała niemały wpływ na prowadzone przez nią śledztwo.

Mianowicie jest ona tuż po rozstaniu z mężem, który już znalazł sobie nową partnerkę, a na jego miejsce wprowadziła się do niej matka z którą to zbytnio się nie dogaduje. Mało tego, życia nie ułatwiają jej najmłodsi członkowie rodziny, do których należą: zbuntowana córka i wnuk po jej zmarłym niedawno synu. Wszystko to wpływa negatywnie na pracę Mare, co skutkuje np. tym, że do tej pory nie udało się jej odnaleźć zaginionej przed rokiem córki przyjaciółki. By wspomóc jej działania związane z nową sprawą do miasta przyjeżdża, więc nowy śledczy Colin Zabel (Evan Peters), który to odegra niezwykle ważną rolę w fabule.

ZOBACZ TEŻ  Recenzja serialu Cień i kość - nie ma mroku bez światła

Podejrzany jest każdy

1280 720

Serial ten mimo tego, że zaczyna się jak typowy dramat obyczajowy, a wiele scen związanych jest z osobistymi rozterkami tytułowej bohaterki nie pozbawiony jest zagadki, której rozwiązanie będzie chciał poznać każdy z widzów. W końcu „Mare z Easttown” to również bardzo sprawnie nakręcony kryminał. Jak to zwykle bywa w tym gatunku nie możemy narzekać na brak podejrzanych, czy też zaskakujących zwrotów akcji. W tym przypadku jest to o tyle pogłębione, że miejscem akcji jest małe miasto w którym to większość osób stanowi zamkniętą grupę, w której to każdy zna każdego.

Morderstwo nastolatki sprawi jednak, że wyjdą na wierzch głęboko skrywane sekrety, a niektóre tajemnicę sprawią, że diametralnie zmienimy opinię na temat poszczególnych bohaterów. Śledztwa nie ułatwiać będzie Mare, również to, że z częścią osób mogących mieć jakiś związek ze sprawą pozostawać będzie w bliskich relacjach. Wszystko to jest jednak tym czego oczekuje widz od tego typu produkcji. W końcu dzięki temu, może do ostatniego odcinka zastanawiać się czy zabójstwa dokonał miejscowy ksiądz, ojciec dziecka dziewczyny, ktoś z jej rodziny, a może całkiem inna osoba.

Emocje kipią z ekranu

1024 evan peters mare easttown.ct

W tekście tym miałem również poruszyć kwestię związaną z tym dlaczego uważam „Mare z Easttown” za jeden z najlepszych seriali, nawet nie ostatnich kilku, a kilkunastu lat. Najlepszym potwierdzeniem tego stwierdzenia byłoby nakłonienie do obejrzenia tej produkcji i przekonania się samemu, że jest to prawda. Gwarantuję, że jeśli ktoś już obejrzał ten serial nie powinien się zastanawiać nad słusznością do osądu. Wszystkim pozostałym, oczywiście przedstawię teraz swoją własną opinię na ten temat.

Na samym początku na leży przede wszystkim wyróżnić kreację aktorskie z którymi mamy tu do czynienia. Kate Winslet praktycznie prezentuję tu swoją najlepszą rolę, a inni znani szerszej widowni aktorzy jak Evan Peters czy Guy Pearce dotrzymują jej kroku. Nie sposób również nie wyróżnić wielu innych wydawać by się mogło drugoplanowych postaci, które kiedy tylko pojawiają się na ekranie ukazują emocje, które z miejsca przechodzą na oglądających.

ZOBACZ TEŻ  Już niedługo powróci "Lupin" - zobacz recenzję 1 części tego serialu

To właśnie te emocję w doskonały sposób wybrzmiewają szczególnie w ostatnim odcinku, kiedy to okazuje się, że równie ważną kwestią co tożsamość mordercy było to dlaczego zdecydował się on na taki czyn. Wszystkie do tej pory ukazane sytuację, czy poszczególne zachowania znajdują więc swoje uzasadnienie, a widz może w pełni je zrozumieć, choć nie oznaczać będzie to pełnej zgody co do nich.

mare z easttown serial hbo 4 1000

Serial ten jest doskonałą propozycją dla bardzo szerokiego grona odbiorców. Głównym tego powodem jest to, że mimo głównego wątku nie jest to typowy kryminał, który zadowoli tylko fana tego gatunku. Oferuję on o wiele więcej na każdej z płaszczyzn co sprawia, że doceniony zostanie on przez osoby, które cenią sobie czy to wątki obyczajowe, czy też zwracają dużą uwagę na kwestię nieco bardziej techniczne takie jak muzyka lub zdjęcia, czy też na aktorstwo, o którym to wspominałem powyżej.

Mare z Easttown recenzja

A wy co myślicie o „Mare z Easttown”? Czy również przez ostatnie tygodnie zastanawialiście się kto jest mordercą? Czy dla was to też jedna z lepszych produkcji w ostatnich latach? A może jednak serial ten nie spodobał się? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach.

DOŁĄCZ DO DYSKUSJI I SKOMENTUJ

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze