Opowieść podręcznej – estetyzacja dystopijnego świata na przykładzie serialu

j
}

Data: 8 sierpnia 2018

a

Kategorie: Publikacje

W kulturze popularnej często pojawiają się twory odwołujące się do dystopijnej wizji przyszłości. Opowieść podręcznej to dzieło, którego warstwa wizualna oczarowuje, zderzając się zarazem z mocną tematyką, jaką porusza – wyobrażeniem opresji, jakie przynoszą zmiany polityczne. Jak więc obrazy współpracują z narracją? O czym jest serial oparty na książce Margaret Atwood?

Dystopijnym być

Zacząć jednak należy od samego pojęcia dystopii. Choć jest ono sporne i często synonimicznie zastępowane „antyutopią”, wielu badaczy wskazuje na pewne szczegóły, dzięki którym obydwa te określenia nie powinny znaczyć tego samego. Oczywiście, na ten temat toczyć się mogą debaty akademickie, niemniej zaznaczyć chcę ich delikatną odmienność. Nie będę bowiem dystopii zastępować innymi pojęciami. Autorzy w takich dziełach kreują przyszłą lub alternatywną rzeczywistość jako nieprzyjazną. Hiperbolizują zaobserwowane problemy społeczne, sprawiając zarazem, że snuta przez nich historia staje się krytyczna wobec zastanych realiów. Nie tylko więc ma być ona fantazją wynikającą ze zrodzonego nagle makabrycznego pomysłu, lecz musi być zakorzeniona w obserwowalnych patologiach rzeczywistości społecznej.

W dystopiach rozpadowi ulega znany nam system, natomiast antyutopie powstają w wyniku zdegenerowania rzeczywistości pozornie idealnej. Trzeba jednak przyznać, że granica oddzielająca te pojęcia jest czasem trudna do jednoznacznego ustanowienia. Można powiedzieć, że za pomocą dystopii rozwija się pewien projekt kulturowy i polityczny, który za horyzont teoretyczny ma „raczej sferę relacji międzyludzkich i jej społeczny kontekst niż afirmację niezależnej i prywatnej przestrzeni symbolicznej”[1].

Centralnym tematem Opowieści podręcznej okazuje się właśnie przyszłość ukazana w krzywym zwierciadle, możliwa do ziszczenia, penetrująca możliwe relacje między jednostkami i instytucjami w zideologizowanym świecie. Nie bez powodu ten serial telewizyjny określany jest mianem dramatu utrzymanego w konwencji socjologicznej fantastyki.

Kamera, akcja!

Akcja serialu rozgrywa się w czasach niezbyt odległych od naszych, gdy na całym świecie nastała plaga bezpłodności. Władzę w USA przejęło pseudochrześcijańskie ugrupowanie mężczyzn. Utrzymali oni jednak wpływy tylko w kilku stanach, które nazwali Republiką Gilead. Przystąpili też do wojny na kilku frontach, chcąc swoją religijno-patriarchalną ideologią „zarazić” kolejne regiony dawnych Stanów Zjednoczonych. Urządzili na początku swych rządów polowanie na płodne kobiety, które uczynili surogatkami rodzin uprzywilejowanych i nazwali je Podręcznymi. Ze swoich żon zrobili idealne Panie domu, z pozostałych przedstawicielek płci pięknej tzw. Marty, gospodynie domowe. Wszystkie kobiety w tej rzeczywistości mają podane wytyczne co do strojów, codziennych czynności, sposobu wymowy. Mają zakaz czytania, a sam Internet i telewizja zostały wyeliminowane z rozrywki. Kobiety, które nie przebywają w Gileadzie, pracują fizycznie w Koloniach lub tajnych domach uciech.

opowieść podręcznej

źródło: Showmax

Rząd Gileadu odrzuca postęp technologiczny i medyczny, cofa się pod tym względem do wieków średnich. Surogactwo nie jest więc tym, co współcześnie. Akt zapładniania zostaje zrytualizowany – po odczytaniu właściwych fragmentów Biblii, mąż odbywa stosunek z Podręczną leżącą między nogami żony, stając się zarazem przedłużeniem jej łona. Podręczną sprowadza się do roli przedmiotu, za pomocą którego małżeństwo może stworzyć pełną rodzinę 2+1. Poza tym surogatki muszą poruszać się po mieście parami, by kontrolować siebie nawzajem. Gilead nie polega tylko na efektach samokontroli obywateli przypominającej panoptyczny model Wielkiego Brata. Republika posiada wysoce rozwinięty system kontroli, wśród obywateli i służby pracują także Ludzie Oka mający donosić głównodowodzącym na członków rządu.

ZOBACZ TEŻ  Mindhunter – prawdziwi mordercy z serialu. Jak wyglądali i czego się dopuścili?

Główna bohaterka, jedna z Podręcznych, June/Ofred, tak mówi o stopniowych przemianach, których była świadkiem:

„Teraz otworzyłam oczy. Tak do tego dopuściliśmy. Nie zbudziliśmy się, gdy dorzynali Kongres. Gdy straszyli terrorystami i zawiesili konstytucję, nadal spaliśmy. Mówili, że to tymczasowe. Nic nie zmienia się nagle. W stopniowo podgrzewanej wannie ugotowalibyśmy się na śmierć”.

Brzmi to jak nauczka i przestroga, by reagować na każde negatywne przemiany społeczne, niezależnie od ich skali, ponieważ zebrane razem, mogą eskalować do ogromnych rozmiarów.

opoweisc podrecznej 1

źródło: Showmax

Lękajcie się

Serial Opowieść podręcznej wyraźnie uwypukla towarzyszące współczesnemu społeczeństwu lęki: przed kontrolą, przed uprzedmiotowieniem, przed utowarowieniem człowieka, przed dyktaturą religijnie umotywowaną, przed powrotem mocnego patriarchatu. Choć bolączką tego dystopijnego świata jest bezpłodność, nie ona staje się głównym problemem, wokół którego porusza się tematyka Opowieści podręcznej. Wielkie emocje towarzyszą i bohaterom, i widzom, gdy rozdzielane zostają rodziny, gdy dzieci „w dobrej wierze” odbierane są matkom i ojcom. Historia naszego świata zna takie imperialistycznie umotywowane przypadki (choćby w Australii). Może nas też zaszokować fakt, że Podręczne czyni się niewolnicami. Jednak handel niewolniczy nie jest także żadnym novum, a procederem, który zszedł do podziemi. Serial ten kumuluje więc problemy współczesności i przerabia je na dystopijną modłę, by przestrzegać i zmusić do namysłu.

Moc koloru

Opowieść podręcznej posługuje się retrospekcjami, wprowadzając je często montażem po ruchu, narracją bohaterki i zmianą kolorystyki. Pokazywany jest świat przed przewrotem politycznym, sytuacje pośrednie sygnalizujące groźne zmiany polityczne i sceny w świecie po utworzeniu Republiki Gilead – te trzy stadia zaplanowano jako wyraźnie zróżnicowane kolorystycznie. Kolejno, nasycone, ciepłe barwy „świata przed”, przechodzą w obrazy z narzuconym, zmatowiałym filtrem „świata w trakcie zmian” i w ostatnim wypadku „świata po”, gdzie twórcy stawiają na silne kontrasty – czerwień na tle przygaszonych barw.

opowiesc podrecznej 3

źródło: Showmax

Myślę, że w dobie mediów społecznościowych bardzo intuicyjnie rozumiemy różnicę i moc kolorów, ich nasycenia oraz kontrastów. Posłużę się prostymi przykładami: dobranie do fotografii filtra zbyt przygaszonego może sugerować nasz smutny czy melancholijny nastrój, nałożenie „piaskowego”, żółtawego odcienia na zdjęcie ma oddać ciepło otoczenia i wesołość sytuacji. Kolorystyka ma wpływ na odbiór i nasze emocje z tym związane. Jest więc narzędziem poznawczym lub narzędziem kreującym samo poznanie.

Kolorystyka to jeden z filmowych środków wyrazu. Funkcją kolorystyki w filmie jest ustalenie klimatu sceny, a najczęściej jego wzmocnienie. Kolor ma także oddzielać wizualnie i emocjonalnie konkretne sceny. Nie chodzi jedynie o psychologię kolorów – gdyby tak było, zieleń na ekranie uspokajałyby widza niezależnie od akcji. Film oczywiście jest sztuką wizualną, lecz nie należy rozpatrywać jego warstwy wizualnej tak, jak wyboru koloru ścian w mieszkaniu – nie jest on otoczeniem, a wykreowanym światem. Niemniej kolor może nie tylko podkreślić atmosferę środowiska akcji, ale i stać się bodźcem psychologicznym dla widza, uruchamiając symboliczne oddziaływanie.

ZOBACZ TEŻ  Jeszcze więcej Westeros! – Czyli czym wypełnić czas czekając na 8. sezon Gry o tron

Kolory prowadzą do skojarzeń, one natomiast do konkretnych nastrojów. „W dobrym filmie barwnym kolor współdziała w tworzeniu atmosfery filmu, w dramatycznym rozwoju akcji, w charakterystyce bohaterów i konfliktów – jest więc wszechstronnie potrzebnym i wszechstronnie używanym środkiem wyrazu artystycznego”[2].

opowiesc podrecznej 5

źródło: Showmax

Spójrzmy dokładnie na warstwę wizualną Opowieści podręcznej. Soczysta czerwień dominuje na ekranie – jest ona kolorem krwi, walki, mocnych uczuć czy ognia, bije w oczy, wprowadza niepokój, nerwowość. Tuż za nią plasuje się przygaszony błękit – kojarzony jest z wodą, niebem, jako spokojny, wyciszający, plasuje się w palecie barw jako zimny. Serial opowiada o losach kobiet w świecie bez dzieci, rządzonym przez mężczyzn. Roztacza wizję pseudochrześcijańskiego patriarchatu, który sprowadził kobietę do roli przedmiotu. Dominują tutaj przygaszone filtry kolorystyczne, barwy stonowane. Jedynie stroje Podręcznych łamią tę zasadę, zarazem koncentrując uwagę widza na nich – na ich historii i ich życiodajnej „właściwości”.

Kadry w Opowieści podręcznej określane są często mianem „wysmakowanych i przyjemnych”. Choć określenia te brzmią jak sądy smaku, wpływa na nie niewątpliwie harmonijna symetria. To odwołanie do idealnej kompozycji wspiera prezentowaną rzeczywistość Gieladu: kraju ustrukturyzowanego, uporządkowanego, o rygorystycznym systemie kontroli. W tym wypadku harmonia kojarzyć ma się nam z dyktaturą, z narzuconym ładem i pielęgnowanym za wszelką cenę porządkiem. Jest bardziej wojskową musztrą pełną bólu i cierpienia niż odwołaniem do antycznych symetrii, mających prowadzić do odczucia spokojnego piękna.

Serial ostrzega

Idąc za stwierdzeniem Welscha, w którym przez odrealnienie realności rozumiał on fakt, że realność przekazywana przez telewizję (i inne media) jest głęboko uzależniona od tego typu przekazu[3] oraz za tezami innych badaczy mediów można uznać, że siła medium tkwi w projektowaniu modelu postrzegania nie tylko rzeczywistości, ale i przeszłych zdarzeń, co prowadzi nierzadko do pewnego intuicyjnego stwierdzenia o jego mocy kształtowania zbiorowego spojrzenia na historię, jak i wpływania na uznanie za ważne pewnych jej wydarzeń. Idąc dalej tym tropem rozumowania, film może realnie wpływać na kreowanie obaw dotyczących przyszłości. Może przestrzegać, krytykować, ale i chwalić. Stąd tak wielka moc i popularność dystopii, które wyrastają z obecnych lęków, a zarazem kreują nowe, trochę na zasadzie sprzężenia zwrotnego.

Twórcy serialu ostrzegają wszystkimi dostępnymi sobie środkami filmowymi przed ignorowaniem patologii społecznych. Z jego przesłaniem współgra przede wszystkim silnie oddziałująca na odbiorcę warstwa wizualna, która wzmacnia całą fabułę. Zmysłowość w ukazywaniu przyszłość osiąga nowy poziom – bo choć obrazy, utrzymane przeważnie w przygaszonej, kontrastowej tonacji z mocnym gorącym punktem centralnym, zachwycają swoją plastycznością, nie służą uwznioślaniu czegokolwiek. Osiągnięty został paradoks: oto piękne ujęcia tworzą przerażające obrazy, służące krytyce tego, co pokazują i stanowić mogą jedynie pocztówki ze świata lęków.

Serena

źródło: Showmax

[1] N. Bourriaud, Estetyka relacyjna, przeł. Łukasz Białkowski, Kraków 2012, s. 41-42., s. 43.

[2] M. Sadowski, Kolor w filmie – Historia, znaczenie i rola barw w dziele filmowym, http://www.audiowizualni.pl/index.php/postprodukcja/obraz/7717-kolor-w-filmie-historia-znaczenie-i-rola-barw-w-dziele-filmowym [dostęp: 31.05.2018].

[3] W. Welsch, Estetyka poza estetyką. O znaczeniu estetyki w czasach współczesnych i o nowej formie dyscypliny [w:] Problemy ponowoczesnej pluralizacji kultury. Wokół koncepcji Wolfganga Welscha. Część I, przeł. K. Zamiara, red. A. Zeidler-Janiszewska, Poznań 1998, s. 91.

DOŁĄCZ DO DYSKUSJI I SKOMENTUJ

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze

Adrianna Michno

Serialoholiczka, filmoholiczka i fanka obydwu Nolanów. Daje szansę każdej produkcji, jednak biada tym, które ją zawiodą – a chwała tym, które strącą kapcie ze stóp.