Dziś przychodzimy do was z kilkunastoma propozycjami seriali dostępnych na Disney+, którymi warto się zainteresować. Zobacz, jakie seriale Disney+ są godne obejrzenia.

Twój Victor

Victor wraz z rodziną przeprowadza się z Teksasu do miasteczka Creekwood, gdzie w nowej szkole musi się zmierzyć z tym, co najgorsze w przeprowadzkach – zaklimatyzowanie się w nowym miejscu oraz nawiązanie nowych znajomości. W tym czasie nastolatek również odkrywa wiele rzeczy o sobie, między innymi swoją orientację seksualną, a to przysparza mu jeszcze więcej zmartwień.

Serial to kontynuacja filmu Twój Simon, do którego jest wiele nawiązań, a między samymi głównymi bohaterami obu produkcji również możemy zauważyć wiele podobieństw. Chociaż Twój Victor nie szczyci się oryginalnością, a raczej mocno czerpie nie tylko ze swojego poprzednika, lecz także z wielu popularnych dla swojego gatunku motywów, to ogląda się go bardzo przyjemnie. Porusza wiele ważnych kwestii, jednak jednocześnie jest bardzo lekki.

Moon Knight

Serial na podstawie komiksów Marvela, który skupia się na postaci Księżycowego Rycerza. Steven Grant wiedzie spokojne życie jako pracownik muzeum, jednak cierpi na pewną przypadłość – czasami podczas snu staje się inną osobą, Markiem Spectorem, co początkowo skutkuje budzeniem się w różnych dziwnych miejscach, a później kompletnie komplikuje jego dotychczasowe życie.

Moon Knight to naprawdę porządnie zrobiona produkcja. Zadbano nie tylko o scenariusz, lecz także o dobranie aktora idealnego do roli głównych bohaterów – Oscara Isaaca, który doskonale oddał obie osobowości zamknięte w jednym ciele. Ze względu na to, że serial liczy zaledwie sześć odcinków to akcja rozgrywa się dosyć dynamicznie, jednak nie jest to przesadzone, a już tym bardziej nie cierpi na tym sama fabuła.

The Mandalorian

Chyba każdy chociaż raz widział Baby Yodę, ponieważ swego czasu obrazki z nim były w każdym zakątku internetu. Być może nie wszyscy jednak wiedza, że ta postać pochodzi z serialu The Mandalorian, którego akcja rozgrywa się w uniwersum Gwiezdnych wojen, kilka lat po Powrocie Jedi. Fabuła skupia się na mandaloriańskim łowcy nagród (w tej roli Pedro Pascal) w momencie, kiedy Imperium Galaktyczne już upadło, a Najwyższy Porządek jeszcze nie istnieje.

Absolutny must watch dla każdego fana Gwiezdnych wojen, a ci którzy nigdy nie oglądali żadnego filmu osadzonego w tym uniwersum – zawsze mogą zrobić sobie maraton wraz z serialem. The Mandalorian świetnie łączy akcję z elementami humoru, dzięki czemu ogląda się go nie tylko przyjemnie, lecz także nie czuje się wcale upływu czasu podczas seansu. No i trzeba się przekonać czy jesteśmy team Baby Yoda jest uroczy czy team nie ma w nim nic specjalnego.   

Jak poznałem waszą matkę

Kultowy sitcom, w którym, tak jak wskazuje sam tytuł, Ted Mosby postanawia opowiedzieć swoim dzieciom jak poznał ich matkę. Historia rozpoczyna się w 2005 roku, kiedy główny bohater jest jeszcze samotnym 27-latkiem, jednak przez zaręczyny swoich współlokatorów on sam zaczyna zastanawiać się nad znalezieniem tej jedynej (spoiler: trochę to potrwa). Zanim to jednak nastąpi, widzowie poznają losy piątki przyjaciół – Teda, Marshalla, Lily, Barneya oraz Robin.

Jak twierdzą sami twórcy serialu, zarówno fabuła, jak i bohaterowie są luźno oparte na ich własnych przeżyciach z przyjaciółmi. Oprócz prezentowania świetnego humoru, Jak poznałem waszą matkę dotyka czasami również poważniejszych kwestii, dzięki czemu jest nie tylko świetną rozrywką, lecz także staje się bliski widzom.

Hawkeye

Serial z uniwersum Marvela, w którym głównym bohaterem jest tytułowy Hawkeye, jednak ważną rolę w fabule odgrywa również jego uczennica – Kate Bishop (grana przez Hailee Steinfeld). Chronologiczne akcja serialu toczy się po wydarzeniach z filmów Czarna wdowa (a konkretnie chodzi o scenę po napisach) oraz Avengers: Koniec gry.

Jako że akcja Hawkeye rozgrywa się tuż przed Bożym Narodzeniem, to właśnie wtedy warto zrobić maraton tych sześciu odcinków. Serial łączy w sobie dużą dawkę humoru, świąteczną atmosferę oraz wartką akcję, a wisienką na torcie jest polski akcent (dosłownie i w przeności) w postaci Piotra Adamczyka, grającego jednego z członków dresowej mafii.

The Fosters

The Fosters skupia się na rodzinie Fosterów, nieco nietypowej rodziny, którą tworzą para lesbijek – Lena i Stef, jej biologiczny syn Brandon oraz adoptowani przez nie bliźnięta, a wkrótce dołącza do nich również 16-letnia Callie, co nieco komplikuje relacje rodzinne. Produkcja porusza wiele ważnych kwestii, które, pomimo upływu kilku lat od wyemitowania ostatniego odcinka, nadal są bardzo aktualne.

Glee

Akcja Glee toczy się w jednym z amerykańskich liceów, gdzie jeden z nauczycieli postanawia reaktywować szkolny zespół muzyczny, więc ogłasza nabór. Wkrótce zbiera się grupa ekscentrycznych i bardzo różnych od siebie nawzajem osobowości. Pewnie jak na 2022 rok serial momentami wypada jeszcze bardziej kiczowato niż kiedy wychodził, jednak nie da się ukryć, że jest on przyjemny do oglądania, a wiele coverów wykonywanych w nim jest absolutnie świetnych. Czasami ta produkcja daje trochę komfortu, innym razem jest to bardziej guilty pleasure, ale w wolnej chwili warto odpalić odcinek i sprawdzić samemu.

Dawno, dawno temu

Dawno, dawno temu bohaterowie najpopularniejszych baśni zostali ze sobą wymieszani w jednym serialu i chociaż byli z innych bajek to tutaj mogli wejść ze sobą w interakcje. Produkcja bardzo sprytnie bawi się doskonale znanymi wszystkim opowieściami i wykorzystuje je, aby zrobić coś nowego. Dawno, dawno temu to nie tylko dobra zabawa przy oglądaniu, lecz także przyjemne dla oka zdjęcia, które emanują magicznym klimatem.

Salem

Serial, jak sugeruje nazwa, wraca do czasów procesów czarownic z Salem, czyli XVIII wieku. Nie jest to jednak serial dokumentalny, a po prostu kolejna historia inspirowana tymi głośnymi wydarzeniami. Jeśli ktoś nie ma uczulenia na camp w takich produkcjach, a być może nawet go szczególnie lubi, to ponieważ jest go tutaj sporo, Salem jest zdecydowanie czymś, co trzeba obejrzeć. Pomimo tego wypada całkiem nieźle, aktorzy spisują się dobrze, a im dalsze odcinki, tym jest lepiej.

WandaVision

Kolejny serial z uniwersum Marvela dziejący się po filmie Avengers: Koniec gry. Skupia się na Scarlett Witch, czyli Wandzie Maximoff, która wiedzie sobie spokojne życie wraz z ukochanym. Wkrótce zaczynają się dziać dziwne rzeczy i okazuje się, że nie wszystko jest takie, jakim się wydaje.  

Co robimy w ukryciu

Jeśli ktoś uwielbia historie o wampirach, to ten serial jest idealny dla nich. Laszlo, Nadja, Nandor i Robin to czwórka krwiopijców, którzy wraz ze swoim sługą Guillermem wiodą spokojne wampirze życie w Nowym Jorku. Sielankę zakłóca przybycie Barona – kolejnego, bardzo potężnego wampira. Serial jest mockumentem, czyli w satyryczny sposób bawi się formą produkcji dokumentalnych, dzięki czemu można odnieść wrażenie, że jest to wampirza wersja Z kamerą u Kardashianów. Ogląda się to bardzo dobrze.

Seriale Disney+ – podsumowanie

Mamy nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie wśród propozycji od nas. Koniecznie dajcie znać, jeśli oglądaliście już któryś z tych seriali lub chcielibyście się podzielić swoimi poleceniami. Jakie są Twoje ulubione seriale Disney+?