Craig Mazin, producent i współscenarzysta serialowej adaptacji jednej z najpopularniejszych survivalowych gier The Last of Us twierdzi, iż projekt mocno rozszerzy historię znaną z gry.

Uspokaja jednak, iż dzięki temu, że nad serialem pracują także producent i scenarzysta gry Neil Druckmann i kompozytor Gustavo Santaolalla, a więc ludzie w dużej mierze odpowiedzialni za tak wielki sukces tego tytułu, to każda nowa postać czy wydarzenie nie będzie zmieniało ustalonego przez grę trybu. W planach jest rozszerzenie lub ulepszenie historii, aby była lepsza jakościowo i bardziej pasowała do serialu.

Fani przeważnie martwią się, że jeśli coś zostanie sprzedane komuś innemu do realizacji, to ta osoba tego nie zrozumie lub zaplanuje to zmienić. Tu jednak jest inaczej, bowiem robimy to z kimś odpowiedzialnym za grę, a więc zmiany, które wprowadzimy, będą miały na celu jedynie wypełnienie historii i jej rozszerzenie. – powiedział Mazin

Akcja gry rozgrywa się w postapokalitycznym świecie zniszczonym przez pandemię, przez którą ludzie zmieniają się w krwiożercze bestie. Losy mężczyzny o imieniu Joel i młodej dziewczyny Ellie krzyżują się i razem wyruszają w podróż przez zniszczone Stany Zjednoczone.

Jak na razie nie znana jest jeszcze obsada serialu. Kogo widzielibyście w głównych rolach?

Źródło: comicbook