Szadź 2 – recenzja powrotu seryjnego mordercy na Playerze

j

Autor: Dominik Smyk

}

Data: 26 czerwca 2021

Po roku powracamy na platformę Player za sprawą serialu „Szadź”, którego ostatni odcinek drugi sezonu mogliśmy ostatnio oglądać. Jak wypada ten powrót, który w przeciwieństwie do pierwszych epizodów nie jest już wzorowany na książce Igora Brejdyganta? Czy historia nie jest naciągana, a fabuła nadal trzyma w napięciu? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w tej recenzji.

Uwaga! Tekst może zawierać spoilery co do fabuły pierwszego i drugiego sezonu serialu platformy Player.

Nowe otwarcie

Szadź

Do historii powracamy po około roku czasu, kiedy to dochodzi do rozprawy religioznawcy Piotra Wolnickiego (Maciej Stuhr). Oskarżony o zabójstwo kilku młodych kobiet i porwanie córki komisarz Agnieszki Polkowskiej (Aleksandra Popławska) mężczyzna ostatni okres spędził w areszcie. Teraz przy pomocy wynajętej adwokat i nie tylko starać będzie się wyjść na wolność, zemścić się i wrócić do morderczego zachowania.

Ułatwić mu wyjście na wolność ma tajemnicza Lila (Anna Ilczuk), z którą to łączy go wspólna przeszłość związana z ich pobytem w domu dziecka. Z czasem okaże się że kobieta jest równie niebezpieczna co on, a powstrzymanie tej dwójki będzie bardzo trudne. Nie dziwić więc będzie to, że do obsady po tej dobrej stronie do wspominanej Polkowskiej i Tomasza Mrówca (Bartosz Gelner) dołączy bohaterka grana przez Karolinę Gorczycę.

Wspominane w nagłówku nowe otwarcie wiąże się, także z miejscem w którym rozgrywa się akcja. Wcześniej większość wydarzeń miała miejsce w Opolu, który to zamieszkiwali nasi bohaterowie, z wyjątkiem niektórych ofiar. Teraz, zaś wydarzenia z poprzedniego sezonu zmuszają do zmienienia lokalizacji, którą teraz staję się Warszawa. Sytuacja ta będzie, więc niezwykle trudna dla duetu chcącego ująć mordercę, gdyż będą oni działać nie na swoim terenie. Wolnicki, również będzie musiał się zmierzyć z tym co go czeka w związku z rozpoczęciem pracy na nowej uczelni.

ZOBACZ TEŻ  Dom z papieru – recenzja 2. sezonu, czyli banknoty łatwo zdmuchnąć

Już nie adaptacja

ba439ba6e084aca35b91964b7c3c2cbe

Sezon drugi w przeciwieństwie do pierwszych odcinków, nie jest już wzorowany na książce Igora Brejdyganta o tym samym tytule, a stanowi jego odrębną kontynuację. Zauważyć jednak należy, że i przy produkcji tych epizodów swój udział miał wspomniany autor. Nie jest więc to historia zbytnio oderwana od książkowego pierwowzoru. Choć wielu widzów zarzuca serialowi właśnie to, że kontynuacja nie była potrzebna i jest robiona na siłę.

Jeśli chodzi o mnie, to zgadzam się z częścią zarzutów, choć sam uważam również, że nie zrobienie drugiego sezonu tak chętnie oglądanego serialu byłoby błędem. Player zdecydował się na to i pomijając pierwszy odcinek, który chyba był najsłabszy, głównie dlatego, że stanowić miał wprowadzenie do fabuły, a także miały być w nim zakończone wątki z pierwszego sezonu. Wszystko to więc zostało przedstawione trochę skrótowo, a na niektóre rozwiązania trzeba było przymknąć oko.

Za to, jeśli już przejdziemy ten pierwszy epizod, to z każdym kolejnym będzie coraz lepiej. Niektórzy powiedzą, że znowu będziemy mieć do czynienia z tą samą sytuacją co poprzednio. Ja jednak nie zgodzę się z tym do końca, gdyż wcześniej jedynie widz wiedział, że Piotr Wolnicki jest seryjnym mordercą. Teraz jego drugą twarz znają także bohaterowie serialu, co daje nowe możliwości do rozwoju fabuły. Oglądający nie tracą przy tym niczego, z tego za co pokochali rok temu serial. Postać Stuhra jest tak samo psychopatyczna, a Polkowska tak samo zawzięta jak to było wcześniej.

Dokąd zmierza?

aleksandra poplawska w serialu szadz 2

Serial ten, jeśli chodzi o produkcje kryminalne powstające w naszym kraju stanowił niejaką nowość. W końcu niezwykle rzadko zdarzało się by główny złoczyńca znany był już od samego początku, a cała dalsza historia dotyczyła by pojedynku pomiędzy nim, a stróżami prawa. Zwykle widz wraz z prowadzącymi śledztwo odnajdywał poszczególne tropy na podstawie których typował podejrzanego. Taka forma się jednak sprawiła, co poskutkowało nawet według mnie udaną kontynuacją.

ZOBACZ TEŻ  Najlepsze seriale TVN – 17 propozycji do nadrobienia

„Szadź 2” to według mnie kolejny dobry sezon, w którym to twórcy do już udanych zabiegów dodali kolejne dobre rozwiązania jak np. postać grana przez Anne Ilczuk, która wcześniej znana była ze swoich ról w lżejszych produkcjach. W przypadku serialu Playera stanowi, zaś doskonałą partnerkę dla głównego bohatera, a ich duet kreacją nawiązuję do najbardziej znanych w kinematografii morderczych par takich jak np. Bonnie i Clyde.

Na koniec warto również wspomnieć o samym zakończeniu, które według mnie pozostawia jeszcze większe pole do manewru, niż było to w przypadku pierwszego sezonu „Szadzi”. Jeśli, więc poprzednio zdecydowano się na kontynuację mimo tego, że materiał źródłowy się skończył, to tym bardziej teraz można by się pokusić o stworzenie kolejnych nowych odcinków. Nie wiem jednak, czy trzecie podejście, ukazujące dokładnie ten sam schemat nie byłoby przesadą, warto więc byłoby się nieco zastanowić nad zmianą kierunku fabuły.

A wy co sądzicie o drugim sezonie serialu „Playera”? Uważacie, że jest to udany powrót, czy może coś się wam nie podobało?

Podzielcie się swoją opinią w komentarzach.

DOŁĄCZ DO DYSKUSJI I SKOMENTUJ

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze