Najlepsze seriale animowane Netflix – jest co oglądać

j

Autor: Redakcja

}

Data: 22 sierpnia 2018

Jako fanatyczny odbiorca BoJacka Horsemana czułem niesamowitą pustkę po zakończeniu czwartego sezonu tego majstersztyku. Najgorsze okazuje się to, że ze świecą szukać podobnego serialu, w dodatku animowanego. Niestety Netflix nie puchnie od nadmiaru show z tego gatunku, zatem jako nielicencjonowany specjalista zamierzam pomóc Wam w zażegnaniu potencjalnego kryzysu wywołanego końcem ulubionego serialu. Zobacz najlepsze seriale animowane Netflix -a. 

BoJack Horseman

najlepsze seriale animowane na Netflixie

Żródło: Variety

Postaram się na prawo i lewo nie strzelać superlatywami, ale trudno będzie mi się powstrzymać. A dlaczego? Bo BoJack to najlepszy serial, jaki kiedykolwiek stąpał po Netflixe. Jak w każdej dobrej produkcji najważniejsze role grają tu postacie oraz historia. Warto skupić się na tym pierwszym aspekcie, dlatego że mamy przed sobą naprawdę niecodziennych bohaterów o dość głębokim zarysie, co prawda lekko przerysowanych, ale zdecydowanie nie odbiera im to wiarygodności. Protagonistą (i antagonistą zarazem) jest tu koń imieniem BoJack, który stał się bogaty oraz znany przez fakt, że w latach 90. zagrał główną rolę w sit-comie Horsin’ Around. Akcja odbywa się ok. 20 lat po zakończeniu show i jedyne, co BoJack przez ten czas zdobył, to nadwaga oraz depresja. Wraz z rozwojem fabuły powoli i dokładnie poznajemy jego przeszłość, ludzi których zawiódł/zawodzi, sposoby ratowania kariery oraz radzenia sobie z codziennym życiem. Na uwagę zdecydowanie zasługują dbałość o szczegóły i liczne camea. Jeżeli lubicie szukać easter eggów, to tu na pewno będziecie się dobrze bawić.

Wodogrzmoty Małe

142020 0026Dipper

Żródło: TV Insider

Twin Peaks dla dzieci. Tak mógłbym w czterech słowach opisać ten serial. Mimo że kreska wygląda jak z kreskówki skierowanej do młodszych odbiorców, nietrudno jest mi powiedzieć, że przy Wodogrzmotach Małych również osoba dorosła może się świetnie bawić. Przez cały okres trwania show towarzyszy nam rodzeństwo Pinesów – Dipper i Mabel. Przyjechali oni do tytułowego miasteczka na wakacje i razem będą odkrywać niewyjaśnione zjawiska, które zdają się występować tu wszędzie. Warto przebrnąć przez nieco gorszy pierwszy sezon, by potem otrzymać drugi  – to, co się w nim dzieje, zdecydowanie wynagrodzi Wam wszystko. Największym minusem jest długość serialu. Tylko dwa sezony i brak planu kontynuacji nie napawają optymizmem, ale hej! Mamy jeszcze…

ZOBACZ TEŻ  Miasta odgrywające istotna rolę w serialach

Archer

Archer

Źródło: Polygon

Długość tej animacji jest zdecydowanie najmniejszym problemem. Sam nawet nie dotarłem do końca, a nadchodzi kolejny sezon, już dziesiąty! Serial opowiada o losach tajnej agencji wywiadowczej ISIS (niefortunnie podobny skrót do pewnej innej organizacji, niekoniecznie szpiegowskiej). Głównym problemotwórcą (bohaterem) jest tu niejaki Sterling Archer, syn założycielki organizacji – strasznie głupi, arogancki, rasistowski, bucowaty, wredny i niezbyt inteligenty, ale za to bardzo przystojny, no i można powiedzieć, że dobry z niego agent. W animacji trudno wyróżnić podstawową linię fabularną, ciągnikiem akcji okazują się tu właściwie postacie i relacje utrzymane przez nie. Co kolejny dzień, to kolejny problem. Świetny jest również osobliwy i czarny humor, a jedyna rzecz, jaka może zniechęcić, to średnia kreska, a także bardzo brzydki sposób animowania postaci.

Nie ma jak w rodzinie

Family

Źródło: Netflix

Istnieje mnóstwo seriali animowanych traktujących o rodzinach w Ameryce. Family Guy, Simpsonowie, American Dad itd. Więc dlaczego mielibyśmy sięgać po Nie ma jak w rodzinie? Odpowiedź wydaje się prosta – czas. Realia, w jakich rozgrywa się akcja serii są dosyć unikalne. Wraz z bohaterami zanurzamy się w okres, w którym rasizm i brak praw dla kobiet to dość oczywiste sprawy. Śledzimy losy ludzi próbujących walczyć z tymi stereotypami oraz zmagających się z codziennymi problemami, jak szkoła, praca, dorastanie i rozwożenie pudełek po całych Stanach. Jednak poza tymi elementami mamy tu typowy schemat znany już z innych komediowych tworów, więc nie nastawiajcie się na prawdziwą rewolucję, bo w rzeczywistości otrzymacie serial-przeciętniak z dobrą obsadą.

Rick and Morty

Morty

Źródło: Youtube

Za moje kolejne słowa możecie mnie zjeść, więc osobom, które są wielkimi fanami tego serialu, radzę zamknąć oczy. Rick and Morty mnie nie zachwycił. Trudno mi odmówić tej kreskówce przyzwoitego wykonania, jednak nie potrafię zrozumieć jej fenomenu. Może umiałbym docenić tę animację, gdyby miała dobre i ciekawe postacie, ale pod tym względem najbardziej mnie zawiodła. Ciężko mi znaleźć bardziej irytującego bohatera niż Rick, a Morty to bezpłciowy przydupas służący tylko scenom humorystycznym. Historia też mnie jakoś nie porwała, jednak humor przez cały okres trwania serialu trzymał naprawdę wysoki poziom i może to jest główny powód, dla którego Rick and Morty okazał się tak popularny. Jednak mi to nie wystarcza. Jeśli lubicie się śmiać, naprawdę polecam tę produkcję, ale jeśli oczekujecie czegoś więcej od animacji, to spójrzcie w górę.

ZOBACZ TEŻ  Najzabawniejsze seriale w historii - aż 20 propozycji!

A jakie seriale animowane Netflix -owe Wam najbardziej się spodobały?

DOŁĄCZ DO DYSKUSJI I SKOMENTUJ

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze