Najgorsze seriale w historii – top 9

j
}

Data: 27 października 2021

Niniejszym przedstawiam najgorsze seriale z najgorszych mi znanych. Perełki pośród najbardziej nieudanych produkcji w historii. Totalne klapy! Ranking oczywiście subiektywny, dlatego od razu, już na wstępnie, zachęcam do dyskusji i polemiki!

Metástasis

Nasz bohater, nauczyciel chemii w średnim wieku, nie ma łatwego życia. Nędzna pensja, zmuszająca go do dorabiania na myjni samochodowej, brak szacunku u swoich uczniów, rodzina regularnie dająca mu do zrozumienia, że jest nieudacznikiem – ba! czuje, że nawet żona zwraca się do niego trochę tak z pobłażliwym lekceważeniem… A teraz jeszcze to, ciążąca jak wyrok diagnoza: nieoperacyjny rak płuc. Więc w połowie drogi żywota swojego, sfrustrowany, postanawia z prostej zejść ścieżki, zaczynając karierę jako producent metamfetaminy … Brzmi znajomo?

Tragiczną grą aktorską i często rzucającą się w oczy amatorszczyzną sceniczną, Walter Blanco i jego wspólnik w przestępstwie, Jose Rosas, sprawią, że zatęsknisz za Breaking bad. Nic nie pomaga tej produkcji nawet to, że jej scenariusz zdaje się być wierną kopią (dosłownie, scena po scenie, dialog po dialogu – choć po hiszpańsku) pierwowzoru!

Paris Hilton – Kumpela na zabój

Paris Hilton - Kumpela na zabój, najgorsze seriale

 Grupa dwudziesto – trzydziestolatków konkuruje między sobą, wykonując w międzyczasie różnego rodzaju zadania, eliminując się nawzajem… O to, by w nagrodę móc się stać przyjacielem Paris Hilton, dziedziczki amerykańskiego milionera. Czy jest w ogóle możliwe wpaść na głupszy pomysł show? A mimo wszystko ciągnęło się to przez cztery sezony…

The High Fructose Adventures Of Annoying Orange

Cienka jest granica pomiędzy pomysłem oryginalnym, a niedorzecznym, jaki i różnica między kreatywnością, a śmiesznością. Komedii o Irytującej Pomarańczy zdecydowanie bliżej do drugiej opcji z obu par – przy czym bynajmniej zabawna ona nie jest.

Bohaterami tego serialu są owoce, na które nałożone zostały ludzkie twarze (dosłownie). By wymienić kilka z nich: Irytująca Pomarańcz, Sarkastyczna Gruszka, Bezczelny Owoc Marakui, Maleńkie Jabłuszko Karłowate, Pechowe Jabłko, Stary Dziadek Cytryna, Czasami Antagonistyczny Grejpfrut. Wszystko bardzo na siłę,  jakby intencją twórców było zakryć surrealizmem nieudane żarty i koszmarny wręcz scenariusz.

Noah’s Ark

noahsark

Jest to serial teoretycznie oparty na biblijnej opowieści o arce przymierza. Już na wstępie jednak twórcy produkcji powołują się na licentia poetica, swobodę  wyrazu artystycznego – choć nie jestem pewien, czy słowo „artystyczny” dobrze konweniuje z koncepcją tego dziełka. W każdym razie spodziewajcie się między innymi dziwacznych corssoverów różnych biblijnych historii (na przykład przyjaźni Noego z Abrahamem), animacji na poziomie pierwszych prób w  historii kina i aktorów grających jakby na złość reżyserowi.

ZOBACZ TEŻ  Moda na sukces wznawia produkcję

Można odnieść wrażenie, że jest to amatorska parodia ekranizacji opowieści biblijnych – i, prawdę mówiąc, tak ten serial postrzegając, da się go nawet obejrzeć w całości. Podobno jednak w zamiarze powstał całkiem na serio.

Moda na sukces

modanasukces2016

Najgorsze seriale? No raczej. Co tu dużo pisać… Matka i niedościgniony wzór wszystkich współczesnych oper mydlanych. Całość osadzona w delikatnej mgle przepychu świata pozującego na obraz życia bogatych, przepełnionych sukcesem Amerykanów. Świata, w którym wszyscy mężczyźni mają kwadratowe szczęki, a kobiety spuchnięte wargi. Świata, w którym nikt już nie pamięta, przez ile ślubów i rozwodów przeszedł Ridge Forrester (a żenił się i rozwodził po kilka czy kilkanaście razy z każdą ze swoich byłych i obecnych żon), wreszcie świata, który wyznaczał i wciąż od 35 lat wyznacza kanony mody. No, może trochę przesadziłem.

Niewątpliwą zaletą tego serialu jest to, że można go zacząć oglądać od dowolnie wybranego spośród ponad 8600 odcinków, niewiele przy tym tracąc na pojęciu fabuły. Tak czy siak nie sposób spamiętać tych wszystkich na bieżąco dezaktualizujących się relacji, intryg, romansów, małżeństw, zdrad i tak dalej.

Nocny patrol

Pamiętacie to? Kadr: zbliżenie na falę, mocne intro perkusyjne. Zza fali wyłaniają się zgrabne dziewczyny w strojach kąpielowych. Słońce, ścisk, bikini… David Hasselhoff, wyrzeźbiony jak Apollo, męski niczym Herakles, chwyta za deskę ratowniczą, biegnie. Po drugiej stronie plaży Pamela Anderson, nasza Afrodyta, posyła w oko kamery filuterny uśmieszek, z lekka kołysząc piersiami w rytm I’m Always here Jamiego Jamisona… Tak rodził się sukces komercyjny kultowego serialu lat dziewięćdziesiątych, Słonecznego Patrolu.

Niestety twórcy zachęceni powodzeniem swojej produkcji postanowili sięgnąć po jeszcze cięższy kaliber abstrakcji, wypuszczając ten nieszczęsny spin-off – Nocny patrol. Znów dostajemy Davida Hasselhoffa w całej jego męskości, tylko tym razem jako nieustraszonego detektywa, rozwiązującego zbrodnie i zagadki, jak plaga trawiące jego ukochany kawałek plaży. Czemu jak plaga? Cóż, tym razem przyszło mu walczyć z duchami, demonami, potworami i innymi fenomenami z zaświatów.

Power Rangers

Power rangers - najgorsze seriale

Rita Odraza, nikczemna wiedźma, stara się przejąć kontrolę nad światem. W tym celu zsyła na ziemie starannie zaprojektowane przez swoich sługusów potwory.

– Nie tak łatwo!

Zordon, mózg w naczyniu,  w międzyczasie kontaktuje się z grupą wybitnie utalentowanych nastolatków, by ci, za pomocą pięści, rozprawili się z marzeniami złej kobiety. No i cóż, rozprawiają się.  

ZOBACZ TEŻ  To już 34 lata z Modą na Sukces

– JAK TO TAK?! – wścieka się Rita – pora powiększyć moje potwory, buehehehehehe!

I potwory rosną, tak do kilkadziesiąt metrów wysokości. Super team podejmuje wyzwanie – zamieniają się w gigantycznego robota, rozmiarem odpowiadającego walczącej z nimi pokrace… Zwycięzca może być tylko jeden: Power Rangers.

I tak dosłownie co odcinek, bez niemal żadnych odstępstw w schemacie akcji. Podsumowując krótko: serial jest nudny, idiotyczny i na jedno kopyto.

Facet też kobieta

Jest to serial napisany jakby na podstawie skryptu dowcipu: „przychodzi baba do lekarza, a lekarz też baba”. Jeśli więc ktoś z was odważy się podejść do tego dzieła, nie oczekujcie nic ponad prymitywne i wyjątkowo żenujące gagi krążące wokół genitaliów, seksu, męskości à la  porno-hydraulik i kobiecości z podręczników gospodyń domowych.

Punkt wyjścia: żonaty facet od roku szuka pracy, ale znaleźć jej nie może, bo nie jest kobietą (pierwszy znak zapytania). Dlatego postanawia pójść na rozmowę kwalifikacyjną przebrany za kobietę (źle dobiera torebkę do stroju). Na szczęście w przeciwieństwie do innych kandydatek na to stanowisko, ma pojęcie, czym ta firma się zajmuje (bo tak naprawdę jest mężczyzną). Dostaje pracę (wniebowzięta żona obiecuje mu za to seks). Poleca więc przełożonej i swojego bezrobotnego przyjaciela (ten, jako Latynos, nie chce się z początku zgodzić na przebieranki, ponieważ to wbrew jego kulturze; ulega jednak w końcu). Przyjaciel też zostaje przyjęty – tym razem dlatego, że naprawił szefowej samochód (jako kobieta). Dzięki temu otwiera się przed naszymi bohaterami furtka do gagów o facetach przebranych za baby (niestety).

Sąsiedzi

Najgorsze seriale - Sąsiedzi

Doskonały przykład klasycznej formy polskiej myśli sitcomowej według formuły: znaleźć jakiś wyjątkowo głupi amerykański tytuł, przełożyć go na polskie realia, napisać dialogi pod żarty bardzo sytuacyjne, żądać od aktorów gry przesadnie teatralnej, podchodzącej wręcz pod groteskę i cieszyć się powszechną krytyką widzów.  Dodatkowo, jeśli nie jesteś pewien, czy gag był śmieszny, serial oferuje nagrania śmiechu o różnej częstotliwości – od chichotu (nikt nawet nie próbował żartować), po salwę niekontrolowanego wybuchu radości (bohater orientuje się, że brał kogoś za inną osobę; np. króla za żebraka, szefa męża za włamywacza itp.).

Podsumowanie – Najgorsze seriale

Choć wiadomo, że o gustach nie powinno się dyskutować, wydaje mi się, że seriale, które tu przytoczyłem, są zwyczajnie obiektywnie, nie do obrony złe. Jeśli jednak się mylę, a ty jesteś fanem jednego z przeze mnie zaproponowanych tytułów, z góry przepraszam! Koniecznie napiszcie, jakie są, Waszym zdaniem, najgorsze seriale.

DOŁĄCZ DO DYSKUSJI I SKOMENTUJ

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze