Romantyczny dramat Netflixa Virgin River opowiadający o pewnej pielęgniarce jest niekwestionowanym hitem platformy. Po udanym debiucie trzeciej serii, która długo utrzymywała się na szczycie, włodarze serwisu postanowili dać produkcji zielone światło na aż dwa kolejne sezony.
Bohaterka serialu to doświadczona przez życie pielęgniarka i położna, Mel Monroe, która postanowiła uciec od swojej przeszłości do tytułowego miasteczka Virgin River. Jednak rozpoczęcie nowego rozdziału w obcym miejscu okazuje się nie być tak proste, jak przypuszczała. Dom, w którym miała mieszkać okazał się ruderą, lekarz z którym miała współpracować, nie wykazuje chęci nawiązania z nią kontaktu i wyraża do niej niechęć. Jedyną osobą, która chce jej pomóc, to przystojny właściciel baru, Jack.
Mel może także liczyć na wsparcie telefoniczne swojej siostry, która marzy by wróciła do domu w Los Angeles. Czy Mel uda się poradzić i odnaleźć spokój w nowym miasteczku, znajdując przy okazji czas na miłość?
W głównych bohaterów serialu wcielają się Alexandra Breckenridge i Martin Henderson. Oczywiście powrócą oni do swoich ról w dwóch kolejnych sezonach, które również liczyć mają po 10 odcinków.
Źródło: Dark Horizons
Bardzo się cieszę 😀