Z jednej strony chcielibyśmy, żeby lato trwało w nieskończoność, a z drugiej strony nie możemy doczekać się jego końca. Uwielbiamy ten wszechogarniający summer vibe, ale równie mocno lubujemy się w serialu Teoria wielkiego podrywu, którego kolejny sezon zobaczymy właśnie jesienią.
Od 2007 roku nie potrafimy rozstać się z postaciami serialu Teoria wielkiego podrywu. Emitowana w Comedy Central produkcja była wielokrotnie nagradzana za jej unikatowy humor, a odgrywający główne role aktorzy za kreacje nie do podrobienia. Teoria wielkiego podrywu to serial komediowy, w którym pierwsze skrzypce odgrywa grupa naukowców, specjalizująca się w fizyce i lubująca w innych naukach ścisłych, a także – jakżeby inaczej – grach komputerowych, komiksach i filmach sci-fi.
Przez 11 sezonów serialu wiele się zmieniło. Można rzec, że główni bohaterowie – Leonard (Johnny Galecki), Sheldon (Jim Parson), Howard (Simon Helberg) i Rajesh (Kunal Nayyan) – wydorośleli w tym czasie i nauczyli się funkcjonować z kobietami. Kontynuację ich historii będzie można poznać już niebawem.
24 września w USA zostanie wyemitowany pierwszy odcinek dwunastego już sezonu. Jedna z najbardziej kasowych produkcji CBS jest w pełni i wiele osób uważa, że to odpowiedni czas na zakończenie tej historii. Pytanie o kolejne sezony serialu Teoria wielkiego podrywu zostaje jednak otwarte – żaden z twórców nie sugerował ani ich podjęcia, ani oficjalnego końca produkcji.
0 komentarzy