Platforma Peacock postanowiła przesunąć datę premiery rebootu serialu Bajer z Bel-Air. Pierwotnie serial zadebiutować miał pod koniec tego roku, jednak z powodu problemów na etapie preprodukcji, opóźniono jego debiut do 2022 roku.
Wszelkie opóźnienia spowodowane są zmianami w ekipie. Trzykrotnie następowała zmiana osoby na stanowisku showrunnera. Oryginalny showrunner Chris Collins odszedł z projektu w grudniu ubiegłego roku. Zastąpiła go Diane Houston, która również niedawno opuściła stanowisko z nieznanych powodów. Teraz rolę showrunnerów pełnią T.J. Brady i Rasheed Newson.
Reboot nosi tytuł Bel-Air. Zobaczymy głównego bohatera, który przenosi się z Filadelfii do bogatego domu w Bel-Air. Akcja osadzona zostanie we współczesnych realiach. Ujrzymy z jakimi uprzedzeniami i konfliktami przyjdzie zmierzyć się naszemu bohaterowi. Odcinki mają trwać po godzinę, a nie jak w oryginalne 30 minut. Twórcy rebootu uważają, iż w ten sposób będą w stanie dużo mocniej zgłębić konflikty, emocje i uprzedzenia.
Źródło: The Hollywood Reporter
0 komentarzy