Rok 2021 jest dla Netflixa bardzo produktywny. Pomimo uniedogodnień wynikających w dalszym ciągu z epidemii, portal wrzucił na swoją platformę wiele nowych, przyciągających uwagę produkcji. Niektóre z nich niedługo po swojej premierze wydały oświadczenie o kontynuacji. Oto top 5. seriali 2021 roku, które najbardziej nas wciągnęły.

Ginny and Georgia

Piętnastoletnia tytułowa Ginny (Antonia Gentry), której towarzyszy nastoletni bunt wraz ze swoją temperamentną trzydziestoletnią matką Georgią (Brianne Howey) oraz młodszym bratem Austinem (Diesel La Torraca) po wielu latach zmieniania miejsca zamieszkania trafiają do małego miasteczka w Nowej Anglii, gdzie planują zadomowić się na stałe.

Ginny sprawia wrażenie nastolatki wiecznie sfrustrowanej, zrezygnowanej, ale myślącej trzeźwo i mocno stąpającej po ziemi w przeciwieństwie do matki. Georgia, która urodziła córkę w bardzo młodym wieku cały czas przeżywa swoją pierwszą młodość. Seksownie ubrana, sarkastyczna i lekko egocentryczna kobieta nie ma zamiaru wtapiać się w tłum wśród starszych matek uważających ją za nieodpowiedzialną w odróżnieniu od nich.

Wkrótce Ginny przyzwyczaja się do swojego położenia, a nawet udaje jej się nawiązać ciekawe relacje. Jednak w czasie, kiedy obie kobiety zaczynają być szczęśliwe – powraca ojciec dziewczyny, a były partner Georgii, co powoduje ciąg nieplanowanych wydarzeń, a na pierwszy plan zaczynają wychodzić ponure sekrety matki z nastoletnich czasów.

Końcówka okazuje się nie być taka oczywista, a wręcz domaga się wyjaśnienia, dlatego też widzowie od razu zaatakowali Netflixa o potwierdzenie kolejnego sezonu. Portal potwierdził kontynuację bardzo szybko, a w czerwcu na jego instagramie ukazał się post, jednak nie znajdziemy jeszcze szczegółowej informacji na temat daty.

Co kryją jej oczy

Jedna z głównych bohaterek Louise (Simona Brown) jest samotną matką wychowującą kilkuletniego syna. Pewnego dnia poznaje swojego nowego szefa – psychiatrę – Davida (Tom Bateman). Bardzo szybko zaczyna między nimi iskrzyć i wszystko mogłoby iść w dobrym kierunku, gdyby nie fakt, że mężczyzna jest żonaty. Jego partnerka Adele (Eve Hewson) sprawia wrażenie żony idealnej. Utrzymuje dom w perfekcyjnym stanie, codziennie przygotowuje dla męża kolację, mówi i robi wszystko tak, aby zatrzymać ukochanego wyłącznie przy sobie.

Życie Louise zaczyna się komplikować, kiedy w pewnym momencie osobiście poznaje Adele, a między bohaterami tworzą się coraz to nowe więzi pociągając za sobą sporo konsekwencji. Nic nie może być oczywiste. Ciężko odróżnić prawdę od kłamstwa, a na jaw zaczyna wychodzić przeszłość Adele, która powoli wyjaśnia zachowania kobiety.

Ten przepełniony mrocznym klimatem thriller zakończony jest niespodziewanym zwrotem akcji, którego nie sposób nie zapamiętać i pozostawia widza jedynie w domysłach jak mógł zakończyć się zakazany romans dwojga ludzi.

Co kryją jej oczy – recenzja

Sex/Life

Pozostając w temacie nieoczywistych relacji należy wspomnieć o głośnym serialu minionych miesięcy jakim jest SEX/LIFE. Billie Connelly (Sarah Shahi) prowadzi zwyczajne życie matki dwójki dzieci. Wychowuje małoletniego chłopca, którego codziennie zawozi i odwozi z przedszkola oraz nowonarodzoną dziewczynkę, którą co noc należy nakarmić. Wraz ze swoim idealnym mężem Cooperem (Mike Vogel) tworzą z pozoru szczęśliwą rodzinę.

Problemy zaczynają się w momencie, kiedy główna bohaterka spotyka na swojej drodze swoją starą miłość – Brada Simona (Adam Demos). Wspomnienia z przeszłości zaczynają do niej wracać jak boomerang. Przypomina sobie pikantne szczegóły z ich porywczej relacji. Budzą się w niej emocje, których doświadczała będąc z poprzednim partnerem.

Kobieta zaczyna coraz częściej dostrzegać różnice między przeszłością, a teraźniejszością. Porównuje samą siebie. Roztargniona w uczuciach nie jest pewna jak daleko może się posunąć, aby jeszcze raz poczuć zapomnianą namiętność.

Czy pozostanie wierna swojemu mężowi i będzie dalej budować z nim przyszłość, czy też postanowi zerwać się ze smyczy i ponieść fantazji?

Ciekawostką jest, że w prawdziwym życiu główna bohaterka wraz z Adamem Demosem tworzą szczęśliwy związek.

The Good Doctor

Produkcja serialu zaczęła się już w 2017 roku, jednak Netflix postanowił wykupić do niego dostęp na swoją platformę dopiero niedawno, tuż po hicie „Szpital New Amsterdam”. Oba seriale oparte są na działaniach lekarzy oraz ich próbą ratowania czyjegoś życia.

Głównym bohaterem serialu jest autystyczny lekarz Shaun Murphy (Freddie Highmore – znany m.in. jako Charlie w filmie „Charlie i fabryka czekolady”), który dzięki swoim nadzwyczajnym zdolnościom potrafi wykryć najbardziej nierozpoznawalne choroby. Stara się on o posadę chirurga jednak w otoczeniu lekarzy ciężko zdobyć się na przywilej dla osoby chorej z nieprzewidywalnymi zachowaniami.

Wkrótce Shaun zaczyna uczyć się kontaktu z otoczeniem przy pomocy nowo poznanej sąsiadki Lei (Paige Spara) oraz swojego opiekuna, dzięki któremu dostał pracę w spitalu – Doktorowi Aaronowi (Richard Schiff).

W Stanach Zjednoczonych z początkiem czerwca 2021 roku zakończono produkcję 4. sezonu serialu, jednak na Netflixie do tej pory ukazały się jedynie 3. Oczywiście zawzięci fani The Good Doctor doszukują się 4. sezonu również na innych platformach, jednak większość liczy na to, że na Netflixie również pojawi się kontynuacja.

Squid Game

Absolutny hit ostatnich tygodni na Netflixie. Na wielu forach ludzie piszą o nim jako najlepszy w dziejach platformy. Trudno się dziwić. Koreański serial swoją niecodzienną fabułą zaskoczył wszystkich, a jego brutalność tylko podsyca ciekawość widza.

Fabuła opowiada o setkach ludzi żyjących w ubóstwie zdolnych poświęcić swoje życie dla ogromnej sumy pieniędzy. Jednak czy naprawdę warto je oddać dla „zabawy”?

Grupa zamaskowanych inicjatorów gry z Liderem na czele wykorzystuje bohaterów do brania udziału w popularnych koreańskich grach. Kto przegra – odpada. Nie jest to jednak przegrana, po której żegnamy się z drużyną i wracamy na ławkę. Tu stawką jest wspomniane życie. Im więcej osób odpadnie – tym więcej pieniędzy znajdzie się w skarbonce. Z odcinka na odcinek zabawy stają się coraz bardziej brutalne,  a między zawodnikami zaczynają tworzyć się grupki na tych lepszych i gorszych. Nikt jednak nie może być pewny, kto rzeczywiście jest naszym przyjacielem, a kto wrogiem.

Koniec sezonu mocno zaskakuje i coraz więcej jest plotek o kontynuacji serialu. Również ze względu na sławę jaką zyskał. Kuj żelazo póki gorące – mówią.

Z ciekawostek – scenariusz do serialu powstał już w 2009 roku, jednak żaden producent ze względu na wiele scen brutalnych nie chciał go odsprzedać od twórcy i reżysera – Hwang Dong-hyuk.

Popularne seriale na Netflix 2021 – podsumowanie

 Z roku na rok Netflix pozyskuje coraz większą ilość fanów, a co za tym idzie? Potrzeba utrzymania satysfakcji wśród subskrybentów, dlatego też co miesiąc widnieją na stronie głównej nowe produkcje, a wiele z nich kontynuowanych jest prawie przez parę lat! Świetnym przykładem jest serial Lucyfer, który mimo wzlotów i upadków utrzymuje się na portalu już 3 lata, a zakończył się dopiero na szóstym sezonie.