Wielu z nas ma takie seriale, które zajmują specjalnie miejsce w naszych sercach. Postacie są wyjątkowe, a fabuła dobrze przemyślana. Czasem nawet, gdy skończymy jeden z nich, możemy uczuć pustkę i smutek. Tak bardzo przywiązaliśmy się do danego serialu, że nie wiemy, co ze sobą zrobić i co nowego zacząć oglądać. Nasze uczucia związane z serialem są tak silne i pozytywne, że często postanawiamy do niego po jakimś czasie wrócić. Od początku przeżyć przygody ukochanych bohaterów i zobaczyć jak się rozwijają. Ale dlaczego tak to lubimy? Oto 5 powodów, dlaczego wracamy do ukochanych seriali!

1. Przyzwyczajenia

Zwyczajnie przyzwyczailiśmy się do oglądania konkretnej serii. Może nawet oglądaliśmy ją o jakimś konkretnym czasie w ciągu dnia np. przy obiedzie czy przed pójściem spać, a teraz nam czegoś brakuje o tej porze. Nasze ukochane seriale mogą się ciągnąć przez wiele długich sezonów, co sprawiło, że oglądanie go mogło nam zająć nawet długie miesiące. Niewykluczone też, że towarzyszyły nam ważnych dla nas momentach w życiu czy pomogły nam w trudnym okresie.

2. Sitcomy górą!

Najczęstszymi serialami oglądanymi ponownie, nawet po kilka razy, są niewątpliwie sitcomy. Dlaczego tak się dzieje? Sitcomy mają to do siebie, że są lekkie, zabawne i wciągające. Są często także niezobowiązujące – odcinki są, krótkie, a ich obejrzenie bez kontekstu czy wybiórczo nie sprawia większego problemu. Tego typu seriale mają też często pewne stałe schematy np. zwykle na końcu posiadają morał czy wyjaśnienie jakiejś sytuacji. Dobrym przykładem jest tutaj „Współczesna rodzina”. Daje to uczucie pewnego bezpieczeństwa. Wiemy, czego możemy się spodziewać w trakcie oglądania i że ostatecznie wszystko dobrze się skończy.

3. Komfortowe miejsca

Kolejną istotną cechą sitcomów są stale powtarzalne miejsca. Bohaterowie mają swoje ulubione kawiarnie („Przyjaciele”), bary („Jak poznałem waszą matkę”) lub po prostu spotykają się w swoich mieszkaniach („Teoria wielkiego podrywu”) czy w pracy („Biuro”). Są to miejsca, gdzie zawsze każdy czuje się komfortowo. Bohaterowie bywają tam tak często, że praktycznie nie ma tam dla nich żadnych niespodzianek i mogą spokojnie rozmawiać na różne tematy. My też po jakimś czasie oglądania przyzwyczajamy się do tych miejsc i stają się dla nas równie komfortowe.

Chcesz się dowiedzieć więcej na ten temat? Przeczytaj naszą listę najlepszych restauracji i barów, które znamy z seriali!

4. Postacie – przyjaciele

Kolejnym powodem, dla którego kochamy seriale i chcemy do nich wracać są wyjątkowe postacie. Im dłużej oglądamy tym lepiej je poznajemy oraz tym bardziej stają się one złożone i „prawdziwe”. Po jakimś czasie tak dobrze znamy daną postać, że spokojnie mogłaby stać się ona naszym przyjacielem. Śledzimy jej życie zarówno w tych najgorszych jak i najlepszych momentach. Wraz z nią przeżywamy wiele emocji takich jak radość, wzruszenie, współczucie czy smutek. Po zakończeniu serii i przerwie w oglądaniu tęsknimy do naszych „przyjaciół” i często wracamy do ukochanych seriali.

5. Kształtowanie naszego charakteru

Praktycznie każda dłuższa aktywność ma na nas jakiś wpływ. Tak samo dzieje się z serialami! Kiedy przez kilka sezonów uważnie śledzimy fabułę naszego ukochanego show, niewątpliwie miał on nas wpływ – i to pozytywny. A, że z natury poszukujemy tego, co nas ukształtowało w przeszłości – przypominamy sobie o ulubionych serialach. Lubimy powracać do rzeczy, które miały na nas dobry wpływ i często tak robimy. Wywołuje to w nas różne uczucia takie jak: sentyment czy przywiązanie. Działa to prawie jak przeglądanie starych zdjęć. Czasem chciałoby się powrócić do przeszłości, dzięki serialom to łatwizna!

Dlaczego wracamy do ukochanych seriali? – podsumowanie

Powracanie do ukochanych seriali zwyczajnie sprawia nam przyjemność! Nie zależnie, z jakiego powodu to robimy, kiedy i czy oglądami sami. Bardzo łatwo jest się przywiązać do serialu i czasem za nim zatęsknić. Wracamy wtedy, że znów spotkać się z naszymi serialowymi „ptzyjaciółmi”, poczuć klimat dobrze nam znanych miejsc oraz ponownie wczuć się w fabułę i przeżyć różne emocje.