Czekacie na opóźniony finał 10. sezonu The Walking Dead? Jeśli tak, to po tych informacjach nie będziecie mogli doczekać się go jeszcze bardziej.
Reżyser serialu Greg Nicotero ujawnił, iż ostatni odcinek będzie na miarę finału Gry o tron. Ostatnie dwie minuty spowodują, iż widzom opadną szczęki. W finale dojdzie także do powrotu Maggie, bohaterki, w którą wciela się Lauren Cohan. Po tym jak, w trakcie emisji dziesiątego sezonu pożegnaliśmy Michonne (Danai Gurira) to powrót znanej już nam postaci z pewnością będzie miłym doświadczeniem.
Finałowy odcinek wyemitowany miał być w połowie kwietnia, ale z powodu koronawirusa nie udało się ukończyć wszystkich prac postprodukcyjnych, z tego też powodu jego emisja została przesunięta. Jego premiera ma nastąpić jeszcze w tym roku, ale dokładna data nie została jak na razie podana.
Źródło: bloody-disgusting
0 komentarzy