Squid Game bije rekordy popularności platform streamingowych. Jednak im popularniejszy staje się serial, tym więcej pojawia się głosów krytyki.

Squid Game opowiada o graczach, uczestniczących w brutalnej rozgrywce. Pieniądze, które może przynieść im wygrana, naprawiłyby ich życia, ponieważ do rozgrywki zwerbowano tylko ludzi biednych lub zdesperowanych, zepchniętych na margines społeczny. Gra szybko nabiera rozpędu, kiedy okazuje się, że za niepowodzenia gracze płacą życiem.

Serial jest bardzo brutalny, chce szokować widza, nie szczędzi więc przykrych, krwawych widoków. Nie dziwi więc nikogo, że na Netflixie Squid Game ma ograniczenie wiekowe powyżej 16 lat. Jednak według doniesień Faktu, ze statystyk wynika, że serial oglądają nawet dziewięciolatkowie.

Temat ten dotarł do Przemysława Czarnka, Ministra Edukacji. W wywiadzie dla Faktu powiedział, że osobiście nie oglądał Squid Game, ale ze względu na niepokojące doniesienia rodziców i nauczycieli, zamierza przyjrzeć się tej kwestii. Podkreślił, że jego zdaniem takie treści nie powinny mieć miejsca.

Przyznam się szczerze, że nie miałem okazji obejrzeć jeszcze tego serialu. Moje dzieci również go nie widziały. Jednak po apelach nauczycieli i rodziców nasz resort przyjrzy się tej produkcji. Jesteśmy w stałym kontakcie z kuratorami, którzy będą badać ten problem. Takie treści nie powinny mieć miejsca.