Mike Flanagan poinformował o końcu prac na planie serialu grozy The Fall of the House of Usher powstającego dla platformy Netflix.
Zdjęcia do serialu powstawały w Vancouver w Kanadzie. Również tam nakręcone zostały poprzednie serie Flanagana, które powstały w ramach umowy Intrepid Pictures – firmy producenta z Netflixem.
Jak mówi Flanagan nadchodzący serial to na razie ostatni kręcony w Vancouver:
Zakończyliśmy produkcję The Fall of the House of Usher zamykając ogromny rozdział mojego życia. Pracowałem w Vancouver prawie bez przerwy od czasu Nawiedzonego dworu w Bly w 2019 roku. Zrobiliśmy 4 serie w ciągu 3 lat.
Serial ma być uwspółcześnioną adaptacją dużej części dorobku Edgara Allana Poego. Tytuł serialu pochodzi o jednej z jego nowel – Zagłada domu Usherów. Fabuła produkcji jednak oprze się na wielu pracach pisarza.
Opublikowana po raz pierwszy w 1839 roku nowela porusza tematy szaleństwa, izolacji i rodziny. Jej akcja dzieje się w odosobnionej posiadłości przepełnionej śmiercią i mrocznymi sekretami. Fabuła powstającego dla Netflixa serialu nie jest na razie znana. Wiadomo jedynie, że ta limitowana seria składać ma się z ośmiu odcinków. Opisywana jest ona jako epicka opowieść o chciwości, horrorze i tragedii.
Premiera The Fall of the House of Usher w 2023 roku.
Źródło: Dark Horizons
0 komentarzy