Po sukcesie „Stranger Things”, „Dark” oraz „Domu z papieru” większość oglądających seriale Netflixa powinna być usatysfakcjonowana. Wszak minęła dopieropołowa 2019 roku, a my dostaliśmy świetne trzy produkcje, które kochają miliony osób na całym świecie. Jednak to nie wszystko, co przygotowała dla nas ta platforma. Co jeszcze warto zobaczyć w najbliższych miesiącach? Zobaczmy, a przy okazji zastanówmy się, czy można gdzieś oglądać Netflix za darmo.

Orange Is the New Black

Fanom Netflixa tego tytułu przedstawiać nie trzeba – bardzo dobry komediodramat, którego finałowy sezon dopiero co zadebiutował na platformie. W Polsce zakorzenił się w świadomości osób postronnych głównie dzięki dwóm świetnym reklamom z Magdą Gessler oraz Beatą Kozidrak w rolach głównych. Opowiada o perypetiach więźniarek na czele z Piper Chapman. Trzeba dodać, że historia jest oparta na prawdziwych wspomnieniach tejże postaci. Pokazuje jak można trafić do więzienia za błędy młodości oraz jak wygląda codzienność za kratami. Znajdziemy tu wszystko – walkę o władzę, nawiązywanie przyjaźni, czy też typowo życiowe rozterki. Fabuła poprowadzona jest w bardzo wysmakowany sposób, a jedną z najsilniejszych stron produkcji jest scenariusz, który z jednej strony bawi, a z drugiej skłania do refleksji. 

Telefonistki

9 sierpnia – to data debiutu 4 sezonu tego serialu na platformie. Telefonistki to hiszpański dramat, opowiadający perypetie czterech madryckich telefonistek z lat 30. Kino hiszpańskie jest ostatnio bardzo popularne na Netfliksie – wystarczy wspomnieć o „Domie z papieru”, czyli najchętniej oglądanym serialu nieanglojęzycznym. Wracając do Telefonistek, choć wiele osób porównuje je do telenoweli, to trzeba przyznać, że jest to telenowela z tzw. „wyższej półki”. Serial zaskakujący, pokazujący dylematy, z jakimi borykały się ówczesne kobiety, a zarazem motywujący, pokazujący trudne ścieżki dążenia do celu. Są romanse, zdrady i miłość, a wszystko zazębia się i tworzy spójną całość. Spodoba się nie tylko paniom! 

„Wiedźmin” – czy pokochają go Polacy?

Chyba najbardziej wyczekiwaną w naszym kraju tegoroczną premierą Netflixa jest jednak „Wiedźmin”. Musimy jednak na niego poczekać, ponieważ pierwszy sezon pojawi się na platformie dopiero w grudniu. Dlaczego to tak gorący temat w Polsce?  Głównie dlatego, że scenariusz produkcji powstał na kanwie prozy Andrzeja Sapkowskiego – polskiego pisarza, uznawanego za jednego z najlepszych twórców fantasy swoich czasów. Popularność słynnego „Wieśka” (jak społeczność fanów nazywa tytułowego Wiedźmina) wzrosła jeszcze bardziej, kiedy światowym hitem stały się gry komputerowe, w których grał on główną rolę. Nic więc dziwnego, ze dumą napawa nas fakt, że coś z gruntu polskiego i na wskroś słowiańskiego zostanie zekranizowane za wielkie pieniądze w samym Hollywood. 

Niedawno mogliśmy oglądać pierwszy teaser produkcji, który mocno podzielił fanów. Choć z pewnością nie można odmówić mu rozmachu. Jednakże tego mogliśmy być pewni, biorąc pod uwagę fakt, że główną rolę zagra Henry Cavill, znany z Supermana czy z serialu Dynastia Tudorów. Ciekawostką jest fakt, że aktor bardzo zabiegał o tę rolę, gdyż jest wielkim fanem postaci Wiedźmina. Miejmy więc nadzieję, że serial osiągnie podobny sukces do „Gry o tron”, z którą coraz częściej jest porównywany.

Netflix za darmo – czy to możliwe?

A co jeżeli jeszcze nie jesteś przekonany do Netflixa? Całe szczęście jednym z głównych plusów platformy jest fakt, że miesięczny abonament, w porównaniu do szerokości oferty (nie tylko seriali, ale też filmów), jest stosunkowo niski. Nie musimy się też obawiać o zacinanie wideo, tak jak ma to miejsce w wielu platformach streamingowych. Czy jednak w Polsce można oglądać Netflix za darmo, chociażby w postaci okresu próbnego? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule: https://android.com.pl/news/226707-netflix-za-darmo/.