Netflix zaprezentował pierwszy zwiastun aktorskiego serialu Resident Evil, który w serwisie zadebiutować ma już w lipcu.
Jak mówią włodarze platformy serial ma przedefiniować legendarną serię horrorów. Czy to mu się jednak uda? Dowiemy się już 14 lipca. Pierwszy sezon składa się z 8. odcinków.
Akcja serialu rozgrywa się w roku 2036. To 14 lat po tym, jak śmiertelny wirus T spowodował globalną apokalipsę zmieniając ludzi i zwierzęta w krwawe monstra. W tym nieprzyjaznym świecie żyje Jade Wesker, córka Alberta Weskera, nikczemnego szefa Umbrella Corporation, którą prześladuje jej przeszłość z New Racoon City, mrożące krew w żyłach związki jej ojca z Umbrellą oraz to co stało się z jej siostrą Billie.
Resident Evil jak zapowiadają twórcy rozgrywać będzie się w dwóch różnych liniach czasowych. Dowiemy się więc prawdopodobnie co działo się z Jade i Billie przed apokalipsą.
Zupełnie nowa seria przedstawia to co najlepsze w serii Resident Evil – wredne bohaterki, szalone stworzenia – nowe i znajome, walkę o przetrwanie i tajemnicę do rozwiązania. Znana fabuła rozszerzona została o nowe wątki. Jak zapowiadają twórcy spodziewać możemy się mrożącego krew w żyłach horroru i pełnego akcji spektaklu.
Źródło: Bloody Disgusting
0 komentarzy