Każdy z nas z pewnością ma takie seriale, które widział kiedyś i będzie wspominał je sentymentalnie przez wiele lat. Ja mam takich całkiem sporo, ale w poniższym przeglądzie przedstawię wam przede wszystkim różnorodność tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Wszystkie z nich to produkcje bardzo dobre, być może dla niektórych powoli nawet stają się kultowe, inne znowu z różnych powodów nie były długo wyświetlane na srebrnym ekranie, na pewno nie z powodu ich niższej jakości.
Spis treści
One Tree Hill – Pogoda na miłość
Najlepszy serial młodzieżowy, dramatyczny, rodzinny jaki kiedykolwiek oglądałem. Pełen świetnej muzyki, koncertów ze znanymi zespołami, klimatu, rodzinnych problemów, pięknych cytatów z amerykańskiej literatury, wypowiedzi na przeróżne tematy. Akcja dzieje się niedużym miasteczku Karoliny Północnej – Tree Hill, właściwie sceny serialu nagrywane były w Wilmington, które również znajduje się w tym stanie. Historię otwiera nam Lucas – przystojny, acz oderwany od licealnego światka chłopak, uzdolniony literacko i sportowo. W tej samej szkole co Lucas uczy się Nathan, kapitan szkolnej drużyny koszykówki, wychowywany przez mężczyznę o niespełnionych ambicjach Dan’a, który jak się okazuje jest również ojcem Lucasa. Mianowicie matka Lucasa oraz Dan byli parą w czasach liceum, a Dan zostawił ją kiedy wyjechał na studia i zaraz potem znalazł nową dziewczynę, z którą miał kolejne dziecko. Sportowy talent Lucasa zauważa trener szkolnej drużyny koszykówki i przyjmuje go do drużyny, a Nathan nienawidzący Lucasa, za sprawą dodatkowych podpowiedzi ojca zaczyna nękać swojego brata. To tylko początek historii One Tree Hill, która z każdą chwilą coraz bardziej się komplikuje, a głównym czarnym charakterem całego serialu staje się Dan Scott, ojciec obu chłopaków, który wszystkich chciałby kontrolować i na wszystkich się mścić przez swoje niespełnione ambicje bycia koszykarzem w lidze NBA. One Tree Hill to historia o rodzinie, miłości, nastolatkach i ich problemach, sztuce, muzyce i wszystkim innym. Polecam serial zarówno nastolatkom, jak i starszym osobom, gdyż serial dojrzewa wraz z bohaterami.
Chuck
Jedyny w swoim rodzaju serial komediowo-szpiegowski produkcji NBC. Sympatyczny i niezdarny komputerowiec, pracujący w sklepie typu Media-Markt staje się uwikłany w działania amerykańskiego wywiadu. Za sprawą skomplikowanego programu, działającego w oparciu o przekaz podprogowy główny bohater Chuck (Zachary Levi) z dnia na dzień zdobywa liczne umiejętności oraz tajne dane, które były dotychczas utrzymywane na rządowym komputerze Intersect. Splot okoliczności powoduje zniszczenie maszyny, a jedynym „dyskiem”, na którym znalazły się wszystkie rządowe dane staje się mózg Chuck’a. Wszystko to powoduje, że nieśmiały, strachliwy nerd, jakim jest Chuck, zostaje celem pościgu rządowych agencji. Szybko do bohatera docierają agenci: z NSA – John Casey (Adam Baldwin) oraz wywodząca się CIA – Sarah Walker (Yvonne Strahovski). Okazuje się jednak, że nie da się odzyskać danych z mózgu Chuck’a i zostaje on konsultantem agencji rządowych, który pomaga w różnych akcjach Sarze Walker oraz Johnowi z NSA. Serial Chuck jest pełen zabawnych sytuacji, walk wręcz oraz licznych przygód, które razem sprawiają, że jest to pozycja niezwykła, oryginalna i inna od wszystkich, a zarazem warta obejrzenia.
Happy Endings
Sitcom produkcji ABC, który trwał zaledwie 3 sezony, a szkoda, gdyż zapowiadał się świetnie, dzięki swoim nietypowym postaciom np. postaci geja, który łamał wszelkie homo stereotypy. Serial przedstawia historię 6 przyjaciół, pochodzących z Chicago. Opowieść zaczyna się od ślubu Alex i Dave’a, kiedy to panna młoda ucieka ze swojego ślubu, a reszta przyjaciół musi stanąć po którejś ze stron. Całość wpisuje się w grupę sitcomów, które pokazują perypetie grupki przyjaciół z dużego miasta i przypomina nieco Przyjaciół czy Jak poznałem waszą matkę. Jest to świetna pozycja dla tych, którzy są fanami lekkich i przyjemnych komedii, które dodatkowo łamią wiele stereotypów.
Fringe
Wiem, że powinienem być obiektywny, ale moim zdaniem Fringe jest najlepszym serialem sci-fi, jaki powstał, a trochę ich już widziałem. Produkcja FOX, stworzona przez J.J. Abramsa w pierwszym sezonie bardzo przypomina Z Archiwum X, każdy odcinek to nietypowa, tajemnicza sprawa, którą rozwiązuje agentka FBI Olivia Dunham (Anna Torv) oraz jej zespół, który składa się z ekscentrycznego naukowca Waltera Bishopa (John Noble) oraz jego syna Petera Bishopa (Joshua Jackson). W drugim sezonie serial znajduje już pomysł na siebie i jest to jak dla mnie pomysł wybitny. Mianowicie okazuje się, że istnieje drugi równoległy świat i wszystko się komplikuje, dodatkowo co chwilę pojawiają się tajemniczy Obserwatorzy, którzy będą bardzo ważni dla dalszej fabuły serialu. W serialu Fringe znajdziemy zjawiska paranormalne tłumaczone naukowo (nie, nie będzie tu duchów, raczej ludzie z nietypowymi umiejętnościami czy technologie powodujące zagadkowe zachowania), światy równoległe, zaawansowane technologie, podróże w przyszłości/przeszłości, dystopię, zagadkową korporację Massive Dynamics (branża nowe technologie) i bardzo dużo akcji, dzięki czemu serial cały czas ogląda się w wielkim napięciu. Osobiście pierwszy sezon, kiedy to serial szukał swojego języka oraz pomysłu na siebie, nieco mnie przynudzał, jednak od drugiego sezonu show staje się znakomite, więc warto przetrwać pierwszą, najkrótszą serię serialu.
Chyba zrobię sobie przypomnienie z OTH <3 Szkoda, że nie ma na Netfliksie 😀