Willow – komedia sprzed lat powróci jako serial!

}

Data: 21 października 2020

a

Kategorie: Newsy

Platforma Disney+ oficjalnie ogłosiła, iż pracuje nad serialową kontynuacją filmu Willow z 1988 roku. Do swojej roli po latach powróci Warwick Davis.

Akcja serialu rozgrywać będzie się lata po wydarzeniach jakie widzieliśmy w filmie. Wprowadzone zostaną zupełnie nowe postacie, jednak jeden stary bohater powróci. To Willow Ufgood.

Za scenariusz do projektu odpowie Jonathan Kasdan. Reżyser oryginału Ron Howard również jest zaangażowany jako producent wykonawczy. Reżyserią pilotażowego odcinka zajmie się Jon M. Chu.

Tak wielu fanów pytało mnie przez lata czy Willow powróci, a teraz cieszę się, że mogę im wreszcie powiedzieć, że tak się stanie. Wielu mówiło, iż dorastało z tym bohaterem, a film wpłynął na to jak postrzegają heroizm w swoim własnym świecie. Willom reprezentuje heroiczny potencjał, jaki drzemie w każdym z nas. Jestem zaszczycony móc powrócić do tej roli. – powiedział Davis w swoim oświadczeniu

Za serial odpowie studio Lucasfilm, dla którego będzie to pierwszy od 2015 roku projekt wychodzący poza Gwiezdne wojny.

Willow opowiada o kobiecie z plemienia Daikini, która rodzi córeczkę. Proroctwa głoszą, że dziewczynka pozbawi tronu okrutną władczynię. Ta każe zgładzić wszystkie niemowlęta płci żeńskiej, jednak dziewczynce udaj się ujść z życiem. Zostaje ona uratowana przez rodzinę karłowatych Nelwynów, rolników z sąsiedniego królestwa. Najdzielniejszy z nich – Willow, postanawia podjąć walkę z królową – czarodziejką, u jego boku staje Madmartigan – awanturnik i błędny rycerz.

Źródło: comingsoon

ZOBACZ TEŻ  Love life - nowy serial od HBO już od 28 maja

DOŁĄCZ DO DYSKUSJI I SKOMENTUJ

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze

Justyna Macugowska

Trochę szalona domatorka, zakochana w podróżach, muzyce i kinie, nie ukrywa, że głównie zagranicznym. Na oderwanie od szarej rzeczywistości funduje sobie horrory, bo "bezpieczny strach" to najlepszy odstresowywacz. Fanka Tolkiena, a filmy z Johnnym Deep'em i Orlando Bloom ogląda na bieżąco.