Polski serial Warszawianka powstający dla HBO Max miał być wielkim hitem. W maju zakończono zdjęcia do produkcji. Teraz jednak dochodzą nas słuchy, że serial może w ogóle nie mieć swojej premiery.
Premiera serialu stanęła pod znakiem zapytania po tym jak w ubiegłym miesiącu w ramach cięcia kosztów HBO Max wstrzymało produkcję oryginalnych serii m.in. w krajach skandynawskich i Europie Środkowej, w co wlicza się również Polska.
Wtedy jednak nadzieja jeszcze była, bowiem wstrzymane miały być tylko produkcje, które nie weszły jeszcze w etap zdjąć. Warszawianka w lipcu była już nakręcona. Jednak teraz stanęły nad nią czarne chmury z powodu zwolnienia producenta wykonawczego Jonathana Younga.
Warszawianka opowiada o tragikomicznych przygodach czterdziestoletniego playboya, ulubieńca wszystkich i miejskiej legendy, który walczy nieustająco z rzeczywistością, próbując uchwycić sens własnego istnienia we współczesnym świecie.
Główny bohater Warszawianki to postać złożona. Nieodpowiedzialny imprezowicz, przyjaciel wszystkich i seryjny uwodziciel. Jednocześnie zadręcza się nienawiścią do samego siebie, ograniczany przez rodziców, zaszufladkowany przez kulturę i czasy, które go stworzyły. To czterdziestolatek, który miał wszystko i wszystko utracił. Jest artystą, ojcem, wyrafinowanym kochankiem, nieskrępowanym facetem w pełnym zahamowań świecie. Ma inteligencję, humor, urok osobisty, jest duszą towarzystwa, przeżywa nieustannie rozliczne przygody. To czarujący „enfant terrible” z głową pełną marzeń i pisarz, którego opowieści skradły serca pokolenia X. Jednocześnie – niedojrzały mężczyzna, zmarnowany talent, słaby, zdezorientowany, lecz uczciwy. Otoczony kolorowym korowodem postaci miasta, przyjaciół, znajomych i kochanek.
Produkcja z Borysem Szycem w głównej roli i z reżyserem Jackiem Borcuchem zapowiadała się naprawdę wyśmienicie. Miejmy nadzieję, że pokona ona jednak problemy i będziemy mogli się z nią wcześniej czy później zapoznać.
Źródło: Świat seriali
0 komentarzy