Sophia Bush, odtwórczyni roli Brook Davis z serialu One Tree Hill (Pogoda na miłość), wypowiedziała wczoraj na antenie programu Andy Cohen Live w stacji Sirius XM’s odważne słowa o molestowaniu na planie serialu. Aktorka oskarża Marka Schwahna, scenarzystę One Tree Hill.
Sophia Bush wspomina, że gdy tylko Mark Schwahnm niewłaściwie ją dotknął, od razu zareagowała: „Uderzyłam go w obecności 6 innych producentów i uderzyłam bardzo mocno”, przyznaje Sophia. Według słów aktorki, nie tylko ona odczuła natarczywe zachowanie mężczyzny. Ofiarą obsesyjnego prześladowania ze strony Marka Schwahna padła też inna aktorka z One Tree Hill. Niewłaściwe zachowanie objawiało się nocnymi najściami, dobijaniem się do drzwi pokoi hotelowych.
Sophia Bush podkreśliła też w wywiadzie, że starała się długo chronić przyjaciół z ekipy, by nikt nie stracił pracy. Jednak nikt nie rozumiał jej zachowania, ludzie mówili, że przecież mogła odejść w każdej chwili. Aktorka przyznaje, że sytuacja nie była tak prosta i nie chciała stracić swojej szansy przez błędy innych.
Od grudnia, gdy Mark Schwahn został zwolniony z The Royals, w sprawie napaści seksualnych zgłosiły się już 43 kobiety. Wszystko za sprawą postów wyrażających poparcie dla kobiet, które opublikowały na swoich Twitterach Sophia Bush i Hilarie Burton.
0 komentarzy