Netflix zapowiada grę mobilną oraz serial animowany Eksplodujące kotki

}

Data: 20 kwietnia 2022

a

Kategorie: Newsy

Netflix, po raz pierwszy w historii, zdecydował się stworzyć zarówno grę, jak i serial animowany na podstawie jednego konceptu. Gra Eksplodujące kotki zadebiutuje już w maju tego roku, przenosząc uwielbianą przez fanów rozgrywkę do świata cyfrowego. Zaś premiera serialu planowana jest na 2023 rok.

Serial animowany Eksplodujące kotki to historia oparta na odwiecznej rywalizacji pomiędzy dobrem a złem. Konflikt ten osiągnie swoje apogeum, gdy Bóg i Diabeł zostali wysłani na Ziemię — w ciałach grubych domowych kotów. Twórcami serii są Shane Kosakowski i Matthew Inman. Producentami wykonawczymi: Mike Judge, Greg Daniels i Dustin Davis z Bandera Entertainment oraz Peter Chernin i Jenno Topping z Chernin Entertainment Group. Za produkcję odpowiadają także Elan Lee i Matthew Inman z The Oatmeal. Udział wezmą: Tom Ellis, Abraham Lim, Lucy Liu, Ally Maki, Mark Proksch i Sasheer Zamata.

Gra Eksplodujące kotki zachowuje tę samą klasyczną rozgrywkę, co jej wersja tradycyjna. Gracze dobierają karty, starając się uniknąć wybuchu. W wersji mobilnej na Netflix, fani będą mogli cieszyć się dwiema nowymi kartami: Radar — która ujawnia graczom pozycję eksplodującego kota najbliżej wierzchu talii, oraz Flip Flop — która odwraca kolejność kart w talii. Przyszłe rozwiązania oraz mechanika gry będą tematycznie związane z serialem animowanym, aby fani mogli wcielać się w swoje ulubione postacie i rozwijać serialową historię. Tytuł dostępny będzie dla użytkowników serwisu Netflix zarówno w trybie jedno-, jak i wieloosobowym, bez dodatkowych opłat czy zakupów w aplikacji.

Źródło: Biuro prasowe Netflix

ZOBACZ TEŻ  Co robimy w ukryciu – zabawne promo serialu!

DOŁĄCZ DO DYSKUSJI I SKOMENTUJ

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze

Justyna Macugowska

Trochę szalona domatorka, zakochana w podróżach, muzyce i kinie, nie ukrywa, że głównie zagranicznym. Na oderwanie od szarej rzeczywistości funduje sobie horrory, bo "bezpieczny strach" to najlepszy odstresowywacz. Fanka Tolkiena, a filmy z Johnnym Deep'em i Orlando Bloom ogląda na bieżąco.