Star Trek to temat, który twórcy wszelkiego rodzaju dzieł science-fiction podejmują już od lat sześćdziesiątych. Mamy XXI wiek i wydaje nam się, że to studnia bez dna. W 2017 roku rozpoczęto bowiem nagrywanie kolejnej odsłony słynnej franczyzy – mowa oczywiście o serialu Star Trek: Discovery. Ku uciesze fanów fantastyki serial nie kończy się na jednym sezonie.
Właśnie ruszyły zdjęcia do drugiego sezonu serialu Star Trek: Discovery. Miłośnicy fantastyki zacierają już ręce, bo pierwszy sezon okazał się bardzo obiecujący – równie brutalny, co mroczny. Dodatkową bardzo dobrą wiadomością dla znawców franczyzy jest informacja, że na w drugim sezonie Star Trek: Discovery pojawi się jedna z ważniejszych postaci serii, Spock. Newsa tego potwierdził Jonathan Frakes podczas konferencji Comic Con w El Paso. Co więcej, dodał, że słynny bohater powróci do serialu w formie retrospekcji i nastąpi to w drugim odcinku drugiego sezonu. Wygląda na to, że pierwszy raz w historii fani serialu będą bardziej wyczekiwać odcinka drugiego niż pierwszego.
Jednakże – jak to często bywa, kiedy nowa odsłona starej opowieści wraca na ekrany – nie obyło się bez zgrzytów. Twórcy Star Trek: Discovery chcieli wykorzystać obraz oryginalnego statku kosmicznego Enterprise, ale musieli z tego zrezygnować. W świetle prawa byłby to plagiat – z tego samego powodu zresztą J.J. Abrams musiał obejść się smakiem podczas reżyserowania filmu pełnometrażowego Star Trek (2009).
Zobaczymy Spocka, ale nie zobaczymy Enterprise – bilans wychodzi na zero. Czy Wy też nie możecie się doczekać drugiego sezonu serialu?
0 komentarzy