Udało się! Fani wywalczyli powstanie 4. sezonu produkcji. Już niedługo na Netflixie zadebiutuje dalsza część losów przystojnego diabła.
W sieci pojawił się krótki filmik ukazujący czarującego Toma Ellisa, który wciela się w tytułową rolę. To właśnie w nim zdradzona zostaje data premiery nowych odcinków. Zadebiutował także plakat promujący 4. sezon. Widzimy na nim głównego bohatera z czarnymi, skórzanymi skrzydłami.
Lucyfer jest adaptacją komiksu o tym samym tytule autorstwa Neila Gaimana, Mike’a Dringenberga i Sama Kietha publikowanego przez Vertigo. Fabuła opowiada losy tytułowego władcy piekieł, który postanowił zrobić na złość swojemu ojcu i porzucić władanie piekłem. Spod ziemi przenosi się do Los Angeles, gdzie miejscowej policji pomaga w łapaniu przestępców. Serial ten jest doskonałym połączeniem komedii z mnóstwem dobrej rozrywki i akcji, swobodnie przechodzącym do mrocznych treści.
Po 3. sezonie stacja FOX, dla której produkowany był Lucyfer, zrezygnowała z jego kontynuacji, jednakże fani wzieli sprawę w swoje ręce. W ciągu doby zebrali 1,5 mln podpisów pod petycją o wznowienie serialu. Netflix zdecydował się wykupić prawa do serii i już 8 maja odbędzie się premiera 4. sezonu produkcji.
Kontynuacja od Netflixa składać się ma z 10. odcinków. Z tego co wiemy w 4. sezonie ma powrócić starszy brat Lucyfera – Amenadiel. Pojawi się także nowa postać – biblijna Ewa. Poznamy także reakcję Chloe, w tej roli Laura German, na prawdziwe oblicze swojego przyjaciela. Czy poradzi sobie z tą wiedzą czy ich relacje ujdą rewolucyjnej przemianie?

Źródło: screenrant, comingsoon
0 komentarzy