”Cztery pory Igi” – nowy serial CANAL+ o Idze Świątek

}

Data: 19 grudnia 2022

a

Kategorie: Newsy

Cztery pory Igi to tytuł sportowego mini serialu CANAL+ opowiadającego o najlepszym sezonie w karierze Igi Świątek. Kibice tenisa będą mogli zobaczyć kluczowe momenty i najważniejsze zagrania. Nie zabraknie także ekskluzywnych wywiadów z Igą Świątek oraz członkami jej teamu.

Sezon 2022 był bez wątpienia najlepszym w karierze Igi Świątek. Polska tenisistka wygrała dwa wielkoszlemowe turnieje – French Open i US Open, a także turnieje z cyklu WTA 1000 – Doha, Indian Wells, Miami, Rzym. Po zwycięstwie na Florydzie Świątek, jako pierwsza Polka w historii, awansowała na pozycję liderki rankingu WTA. Po kolejnych triumfach biła kolejne rekordy liczby spotkań bez porażki. Znakomita seria 37 zwycięstw została przerwana na Wimbledonie, gdzie Polka musiała uznać wyższość Alize Cornet.

Serial Cztery pory Igi przybliża w chronologicznym porządku najważniejsze momenty tego sezonu. Nie zabraknie więc sportowej rywalizacji na najwyższym poziomie oraz towarzyszących jej emocji i wzruszeń. Twórcy wykraczają jednak poza kort i zaglądają do kulis tenisowego świata. Jak wygląda codzienne życie w teamie Igi Świątek? Ile litrów potu trzeba wylać na treningach, aby osiągnąć sukces? Gdzie polska tenisistka zaczynała swoją przygodę z tenisem? Co mówią o niej inne gwiazdy tenisa? O tym opowiedzą sama Iga Świątek, jej tata Tomasz oraz osoby tworzące jej team, czyli trener Tomasz Wiktorowski, psycholog Daria Abramowicz i odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne Maciej Ryszczuk.

Za produkcję serialu odpowiadają Żelisław Żyżyński, Bartosz Ignacik oraz Karol Płatek.

Premiera serialu Cztery pory Igi odbędzie się 24 grudnia w CANAL+ SPORT i CANAL+ online.

Źródło: Canal+

ZOBACZ TEŻ  Trwają prace na planie The Office 2 PL – pierwsza zapowiedź!

DOŁĄCZ DO DYSKUSJI I SKOMENTUJ

1 komentarz

  1. Roman Dobrowolski

    Beznadziejna realizacja dźwięku, słuchanie wypowiedzi bohaterów bardzo męczące ze względu na złą korekcję i głośny podkład. Film sam w sobie jest bardzo dobry ale zepsuty przez dźwięk.

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorze

Justyna Macugowska

Trochę szalona domatorka, zakochana w podróżach, muzyce i kinie, nie ukrywa, że głównie zagranicznym. Na oderwanie od szarej rzeczywistości funduje sobie horrory, bo "bezpieczny strach" to najlepszy odstresowywacz. Fanka Tolkiena, a filmy z Johnnym Deep'em i Orlando Bloom ogląda na bieżąco.