Informacja o tym, iż powstanie dalszy ciąg przygód przyjaciółek z Nowego Jorku odbiła się szerokim echem wśród fanów serialu Seks w wielkim mieście. Do swojej roli nie powróci jednak Kim Cattrall, która wcielała się w Samanthę.
Z pewnością zastanawialiście się, jak scenarzyści wytłumaczą jej nieobecność. Wątpliwości rozwiał Casey Bloys, szef HBO.
Tak jak w prawdziwym życiu ludzie wchodzą do Twojego życia i z niego odchodzą. Przyjaźnie zanikają i zaczynają się nowe. To prawdziwe, faktyczne etapy życia. Spróbujemy opowiedzieć szczerą historię o byciu kobietą po pięćdziesiątce w Nowym Jorku. Przyjaciół, których masz w wieku 30 lat, możesz nie mieć, gdy masz lat 50.
Trzeba przyznać, że scenarzyści postawili na prosty i nieskomplikowany, a bardzo życiowy sposób wytłumaczenia nieobecności Samanthy. Nie uważacie?
Serial ukaże nam dalsze losy trzech z czterech przyjaciółek – Carrie, Mirandy i Charlotte. Do swoich ról powrócą odpowiednio Sarah Jessica Parker, Cynthia Nixon i Kristin Davis. Ujrzymy historię kobiet po pięćdziesiątce, które będą do czynienia z realnymi problemami ludzi w tym wieku. Bohaterki nie będą na nowo przeżywać drugiej młodości. Bloys chce, aby produkcja ta nie była odrealniona.
Kontynuacja Seksu w wielkim mieście zmieni się także jeśli chodzi o różnorodność rasową. Do napisania scenariuszy nie są zatrudnieni tylko biali pisarze, również w obsadzie znajdą się przedstawiciele Afroamerykanów. Ta seria ma odzwierciedlić Nowy Jork i pokazać jego dzisiejszy wygląd niczym nie przekłamany.
Źródło: indiewire
0 komentarzy