Nie żyje Cameron Boyce, młody aktor związany z Disneyem, któremu popularność przyniosła rola w serialu młodzieżowym Jessie. Informację o jego śmierci do wiadomości publicznej podała rodzina.
Cameron odszedł w sobotę, 6 lipca w wieku zaledwie 20 lat. Jak się okazuje od dawna miał już kłopoty ze zdrowiem. Oficjalny komunikat opublikowany za pośrednictwem jego rzecznika brzmi: Boyce zmarł we śnie na skutek ataku będącego rezultatem jego stanu zdrowia, w związku z którym był poddawany leczeniu.
W oświadczeniu jest także wzruszający fragment mówiący o tym, że świat niewątpliwie został pozbawiony jednego ze swoich najjaśniejszych świateł, ale jego dusza będzie żyć dalej dzięki dobroci oraz współczuciu wszystkich, którzy go znali i kochali.
Cameron wystąpił także w serialu Taniec rządzi, Powodzenia, Charlie! Czy Austin i Ally. Był także aktorem filmowym. Już w wieku 9 lat zadebiutował w horrorze Lustra, a zaraz potem wystąpił w thrillerze Eagle Eye. W sierpniu miała wyjść trzecia część filmu Disneya Następcy, w którym Cameron grał jedną z głównych ról.
Źródło: CBS News
0 komentarzy