Serial niespodziewanie powraca z 5. sezonem, ale to nie koniec niespodzianek dla fanów. Ta seria będzie inna.
Twórcy zdecydowali zaskoczyć widzów i prawdopodobnie jutro na Netflixie odbędzie się premiera nowego sezonu Czarnego Lustra. Jednak pierwszy epizod będzie pełnometrażowym filmem noszącym tytuł Bandersnatch. Tak nazywał się fikcyjny potwór, który pojawił się w książce Po drugiej stronie lustra autorstwa Lewisa Carolla oraz w filmie Alicja w krainie czarów Tima Burtona.
To jednak nie wszystko. Producenci szykują coś naprawdę nowego, a mianowicie odcinek interaktywny, w którym to sami widzowie będą mogli zdecydować o zakończeniu danego epizodu. Nie wiadomo na razie któremu odcinkowi przypadnie ten zaszczyt. Jest to dość ciekawe i nowatorskie rozwiązanie, które przy współczesnym przesyceniu mogłoby się przyjąć. Jak myślicie?
Serial ten emitowany jest od 2011 roku i stał się prawdziwym fenomenem, którego forma wcale się nie zmieniła, dalej trzyma w napięciu i roztacza przed nami przerażająco realną wizję świata przyszłości.
Źródło: lrmonline
0 komentarzy